PolskaObchody Święta Policji

Obchody Święta Policji

Obchody Święta Policji (PAP/J. Turczyk)
Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie zostały zainaugurowane w sobotę uroczystości, związane z przypadającym 24. lipca świętem policji.

20.07.2002 | aktual.: 20.07.2002 17:48

Uczestniczący w uroczystościach premier Leszek Miller zapowiedział, że na przestępczość mafijną i gospodarczą państwo będzie reagować nowymi sposobami, aż do konfiskaty mienia. Kończy się czas bezkarności - dodał premier.

W okolicznościowym przemówieniu Miller, w imieniu rządu i swoim, przekazał słowa najwyższego szacunku i uznania wszystkim policjantom. Jesteście coraz bardziej skuteczni - mówił do zgromadzonych na uroczystości funkcjonariuszy.

Miller przypomniał, że w ciągu ostatnich 12 lat na służbie zginęło 84 policjantów. Zabicie policjanta to zbrodnia także przeciwko państwu, zbrodnia, która spotka się ze szczególną reakcją wymiaru sprawiedliwości - mówił premier.

Zarazem oświadczył, że policyjne honor i godność nie mają ceny. Te wartości są nie do kupienia, za to są do stracenia. Ci wszyscy, którzy plamią policyjny mundur, muszą być z policji bezlitośnie eliminowani - oświadczył Miller.

W swoim wystąpieniu komendant główny policji, generalny inspektor Antoni Kowalczyk zapewniał, że policja dokłada starań, by ludzie żyli w spokoju i bezpieczeństwie. Zapowiedział, że policja będzie się koncentrować na zwalczaniu drobnych przestępstw.

Policjant musi mieć czyste ręce. Nie ma w naszych szeregach miejsca dla tych, którzy przynoszą ujmę policji - oświadczył.

W policji toczy się obecnie 280 wewnętrznych postępowań wobec nieuczciwych funkcjonariuszy. Wsród nich są tacy, którzy brali łapówki, ale też ci, którzy pod wpływem alkoholu siedli za kółko.

Na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza wieńce i kwiaty złożyli w sobotę: premier, szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz, szef MSWiA Krzysztof Janik, Antoni Kowalczyk oraz liczni policjanci.

Na Placu Piłsudskiego odbyła się też promocja studentów Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie; ślubowanie złożyli też nowo przyjęci do służby policjanci. Uroczystość zakończyła defilada pododdziałów policji.

Szef MSWiA Krzysztof Janik powiedział w sobotę, że w policji pracuje 105 tys. funkcjonariuszy, zaś rocznie wydalanych jest z służby ok. 30-40 osób. Janik wskazał na lepszy system naboru do policji oraz na energiczniejszą pracę jej służb wewnętrznych w wykrywaniu nieuczciwych policjantów.

Szef MSWiA podkreślił, że nieuczciwi policjanci z Radomska zostali już wydaleni ze służby, a ich przełożeni ponoszą odpowiedzialność. Janik podkreślił, że w Polsce spada liczba przestępstw z wyjątkiem narkotykowych i gospodarczych, ale radzimy sobie z nimi coraz lepiej.

24 lipca 1919 roku Sejm II RP przyjął ustawę o Policji Państwowej, mocą której powstała formacja odpowiedzialna za ochronę bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego. Policja Państwowa działała do II wojny światowej.

7 października 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego formalnie powołał Milicję Obywatelską. 6 kwietnia 1990 r. Sejm rozwiązał MO, a na jej miejsce powołał Policję.

W rocznicę ustawy z 1919 r. ok. 100 tys. polskich policjantów obchodzi swoje święto. Podczas weekendu w całym kraju odbywają się z tej okazji parady, festyny, uroczyste defilady i apele.

Według czerwcowego sondażu CBOS, 64% Polaków uważa, że policja pracuje dobrze. To najlepszy wynik od 1990 r. O złej pracy policjantów przekonanych jest 29% Polaków. (miz)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)