Obchody 61. rocznicy zdobycia PAST-y
Mszą i złożeniem kwiatów pod pamiątkową tablicą uczczono 61. rocznicę zdobycia podczas Powstania Warszawskiego przez batalion "Kiliński" i inne oddziały Armii Krajowej budynku Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej (PAST). Uroczystości zakończyło żołnierskie spotkanie ze zdobywcami gmachu PAST-y.
23.08.2005 | aktual.: 23.08.2005 18:52
20 sierpnia minęło 61 lat od zdobycia tego budynku, który był niezwykle ważnym, strategicznym punktem dla Niemców. Tu mieściła się centrala telefoniczna. Stąd ostrzeliwano całą okolicę. Broniło go 150 doskonale uzbrojonych Niemców - przypomniał podczas uroczystości przewodniczący środowiska batalionu "Kiliński" Antoni Bieniaszewski.
Prezydent Warszawy Lech Kaczyński, podkreślił, że Armia Krajowa, także w walkach o PAST-ę, pokazała, że jej żołnierze to jedni z najlepszych, jakich znała II wojna światowa. Chwała bohaterom - powiedział na zakończenie przemówienia.
Uzbrojeni byliśmy słabo, ale byliśmy silni duchem i wolą zwycięstwa. To nam dało tę szansę zdobycia PAST-y - powiedział w rozmowie z dziennikarzami uczestnik walk Zbigniew Dębski, który po zdobyciu budynku zatknął na nim polską flagę.
Przy użyciu pompy strażackiej podpaliliśmy budynek wtłaczając do niego benzynę i ropę, bo nie było innego sposobu jego zdobycia. Mogłem wbiec na górę i wywiesić tam polską flagę. Trudno było przechodzić, bo z topiących się urządzeń telefonicznych kapała na nas cyna - relacjonował Dębski.
Po podpaleniu budynku Niemcy wycofali się do piwnic oraz na wyższe piętra. Wtedy powstańcy wysadzili wejście do piwnic z frontu budynku, a następnie przeprowadzili szturm, który zmusił Niemców do kapitulacji - wspominał inny żołnierz batalionu "Kiliński", Bogdan Bargielski ps. "Orzeł".
Przed spotkaniem w gmachu PAST-y w kościele Wszystkich Świętych na placu Grzybowskim odbyła się msza święta w intencji powstańców warszawskich. Zdobycie gmachu PAST-y to był taki sam cud, jak "cud nad Wisłą" z 1920 roku, gdyż według logiki wojskowej nasi chłopcy powinni przegrać, a odnieśli zwycięstwo - powiedział w homilii proboszcz parafii ks. Zdzisław Król.
Budynek przy ulicy Zielnej od 1922 roku był siedzibą centrali telefonicznej Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej. W latach II wojny światowej gmach PAST-y był dla niemieckiego okupanta szczególnie ważnym obiektem. Tu koncentrowała się łączność telefoniczna Generalnej Guberni. Po sześciu szturmach i niezwykle zaciętych walkach powstańcy 20 sierpnia 1944 roku zdobyli PAST-ę. W walkach poległo ponad 50 powstańców. Nieznane są straty wśród ludności cywilnej.
Obecnie w budynku dawnej PAST-y siedziby mają zarządy m.in. Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego, Światowego Związku Żołnierzy AK, Fundacji Szarych Szeregów i Fundacji Żołnierzy Polski Walczącej.