Obchody 60. rocznicy forsowania Odry
Uroczystą mszą przed cmentarzem wojskowym w
Siekierkach (Zachodniopomorskie) rozpoczęły się obchody 60.
rocznicy forsowania Odry. Biorą w niej udział m.in. bohaterowie
tej jednej z największych bitew przed zakończeniem II Wojny
Światowej.
16.04.2005 | aktual.: 16.04.2005 13:43
Podczas przeprawy przez rzekę i rozlewiska zginęło blisko 2 tys. polskich żołnierzy z 1. Armii Wojska Polskiego, która po tej operacji wzięła udział w walkach o Berlin.
O poranku była mgła, a około południa dzień zrobił się równie słoneczny jak dziś - powiedział płk Mieczysław Żukowski, uczestnik forsowania Odry. Na kanałach melioracyjnych i brzegach były ulokowane bardzo dobrze przygotowane niemieckie stanowiska ogniowe, a my atakowaliśmy z marszu. Amfibia, którą płynąłem z radiostacją została trafiona, ale przeżyłem - opowiadał.
Nie żałuję tego trudu, mój szlak bojowy rozpoczął się nad Oką. Podczas forsowania Odry zostałam ranna odłamkiem w kolano, trafiłam do szpitala, ale wtedy ludzie rwali się na front więc trafiłam do Berlina - wspomina Stanisława Czekajło, wówczas 18- letnia radiotelegrafistka.
W ciągu ostatnich lat na cmentarzu w Siekierkach powstały nowe kwatery, na których pochowano szczątki żołnierzy odnalezione w rozlewiskach Odry. Niektórych z nich udało się zidentyfikować dzięki znalezionym w mundurach dokumentom oraz metalowym blaszkom z numerami jednostek, które porównano z wojskowymi archiwaliami.
Ojciec zginął nad Łabą, ale koledzy pochowali go w Siekierkach bo chcieli żeby spoczął w polskiej ziemi, wiedzieli gdzie będzie granica - powiedziała Anna Gajewa, córka kaprala Grzegorza Szczerby. Tatę znałam tylko ze zdjęć. O jego śmierci powiedział nam żołnierz, który wrócił z frontu na Dolny Śląsk, gdzie mieszkaliśmy. Cała rodzina płakała - wspomina.
Wśród weteranów tamtych walk jest również generał Wojciech Jaruzelski, który złoży kwiaty na grobie swojego przyjaciela Ryszarda Kuleszy. Uroczystości w Siekierkach zakończą się apelem poległych i złożeniem wieńców na cmentarzu.