Obama skazany na zwycięstwo?
Barack Obama już wygrał. przynajmniej według największej irlandzkiej firmy bukmacherskiej Paddy Power, która, nie czekając na wyniki wyborów, wypłaciła już w sumie ponad milion euro wszystkim, którzy postawili na demokratę.
W USA stawiają na niego już nawet Republikanie. Dwa tygodnie temu zrobił to Colin Powell, były republikański sekretarz obrony. 23 października w jego ślady poszedł Scott McClellan, były rzecznik odchodzącego prezydenta.
By wygrać naprawdę, Obama musi jeszcze zdobyć poparcie Amerykanów. Z tym też nie powinien mieć problemów. Opublikowane w piątek wyniki ogólnokrajowego sondażu Reuters/C–Span/Zogba dają mu przewagę 12 punktów procentowych. Jeszcze ważniejsze jest to, że Obama wyraźnie prowadzi we wszystkich tak zwanych kluczowych stanach. Prezydenta USA nie wybierają bowiem obywatele, tylko elektorzy. Każdy stan ma ich tylu, ilu przedstawicieli do Kongresu. Oznacza to, że zamiast mieć ogromną przewagę w mniejszym stanie, bardziej opłaca się minimalnie wygrać w dużym i zgarnąć wszystkie głosy elektorów. Dlatego na kilka dni przed wyborami największa walka toczyła się o tak zwane stany bitewne*, czyli duże i niezdecydowane. Dziś jedynym takim stanem, w którym McCain prowadzi jeszcze aktywną kampanię, jest Pensylwania, choć i tam przewaga Obamy wynosi już ponad 10 punktów procentowych. McCain przegrywa nawet na Florydzie, która przez lata była republikańskim bastionem. Przekładając sondaże na liczbę elektorów, na 10 dni przed
wyborami Obama może liczyć na 306 głosów elektorskich, a McCain na 157.
Niepokojące dla McCaina informacje nadchodzą również z komisji, w których już rozpoczęło się przedterminowe głosowanie (sondaże pokazują, że ponad 30 procent wyborców zagłosuje przed 4 listopada). Komisje te oczywiście nie publikują jeszcze wyników, ale w niektórych stanach oficjalne listy wyborców mają rubrykę „przynależność partyjna”. Frekwencja wśród Demokratów jest na razie średnio dwa razy wyższa niż wśród Republikanów. W tych okolicznościach wygrana McCaina jest już na tyle nieprawdopodobna, że policja przygotowuje się na wypadek zamieszek, gdyby jednak republikanin wszystkich zaskoczył.
– luc, mac