"Obaj kandydaci liczą na głosy Napieralskiego"
- Obaj kandydaci, którzy będą rywalizowali w drugiej turze wyborów - Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński - liczą na głosy wyborców Grzegorza Napieralskiego, ale wątpliwe, by wyborcy lewicy poparli szefa PiS - ocenia dr Daniel Przastek z Instytutu Nauk Politycznych UW.
20.06.2010 | aktual.: 21.06.2010 00:05
- Ogólnie, wynik dwóch głównych bohaterów był przewidywalny, potwierdził wyniki sondaży - powiedział w Przastek.
Ocenił, że "bardzo dobry wynik Napieralskiego pokazuje odradzanie się lewicy". - Dla mnie jako politologa to pozytywne zjawisko. Pozwala ono oczekiwać, że nie będzie już poszukiwania niuansów różniących prawą stronę, lecz będziemy mieli czystą lewicę - powiedział.
Zdaniem politologa "słabe wyniki Waldemara Pawlaka i Andrzeja Olechowskiego wynikają z krótkiej kampanii, bezbarwności obu tych postaci i mglistych obietnic".
- Dla mnie te dwie kandydatury były skazane na porażkę. Andrzej Olechowski nie znaczy nic z punktu widzenia obecnej sceny politycznej. Pawlak i jego partia to typowa partia władzy, której działacze idą tam, gdzie mogą dołączyć do obozu rządzącego - dodał.
Przastek nie przewiduje, by Grzegorz Napieralski sugerował, na kogo oddać głos w drugiej turze. - Znając wyborców lewicy i ich alergiczny stosunek jeszcze do braci Kaczyńskich przed katastrofą 10 kwietnia i do IV RP, jestem przekonany, że te głosy przejdą raczej na kandydata Platformy - ocenił.
Zdaniem politologa, każdy z kandydatów liczy, że to on przejmie te głosy. - Znaczące że każdy z nich po ogłoszeniu wstępnych wyników gratulował Napieralskiemu - zauważył Przastek.
Zaznaczył też, że kampania Jarosława Kaczyńskiego stała się bardziej ofensywna, a kandydat nawołuje do debat. Według Przastka, takie debaty "mogą zmienić obraz, jeżeli będą merytoryczne, nie tylko sloganowe".
- Mogą jeszcze zbudować ciekawą scenę, ale muszą być ciekawe, a nie iść w kierunku patriotyzmu, czy raczej populizmu społecznego. Ta kampania była wyjątkowo monotonna i nudna. Może te dwa tygodnie pokażą coś nowego - liczy Przastek.