O Stadionie Narodowym zdecydują władze centralne
O tym gdzie powstanie Stadion Narodowy zadecydują władze centralne - podkreślił rzecznik stołecznego ratusza Tomasz Andryszczyk. W środę stołeczne gazety poinformowały, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz rozważa możliwość budowy tego stadionu nie na Pradze, ale poza miastem.
24.10.2007 | aktual.: 24.10.2007 14:11
Mam pokusę, żeby Stadion Narodowy przenieść poza granicę Warszawy, np. do Łomianek. Biorę pod uwagę jeszcze inne lokalizacje na obrzeżach miasta. Ziemia, na której stoi Stadion Dziesięciolecia, jest bardzo droga. Może warto ją inaczej spożytkować - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Gronkiewicz-Waltz.
Rzecznik ratusza, odnosząc się do tej wypowiedzi powiedział PAP, że prezydent Warszawy chciała zwrócić uwagę na to, że są różne możliwe rozwiązania. Hanna Gronkiewicz-Waltz w tej wypowiedzi zwróciła uwagę na kwestię kosztów, a decyzje będą należały do ministerstwa sportu. To pewnego rodzaju głos doradczy - powiedział Andryszczyk.
To nie miasto, tylko władze centralne odpowiadają za tę inwestycję i to one będą decydować, gdzie powstanie stadion narodowy. Miasto robi wszystko, żeby z budową stadionu jak również innych obiektów sportowych zdążyć na czas, czyli przed Euro 2012 - podkreślił rzecznik.
Budowa Stadionu Narodowego, na którym m.in. rozgrywane będą mecze mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012, ma rozpocząć się wiosną 2009 roku, a najpóźniej w 2011 roku stadion powinien zostać oddany do użytku. Według obecnych planów ma powstać na błoniach Stadionu X-lecia, który nie zostanie wyburzony, lecz przekształcony w wielofunkcyjną halę sportową.
W zeszłym tygodniu minister sportu Elżbieta Jakubiak powołała Spółkę Skarbu Państwa "PL 2012", będącą generalnym koordynatorem projektu piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce. Prezesem został dotychczasowy podsekretarz stanu w resorcie sportu Maciej Janicki. Spółka rządowa z ograniczoną odpowiedzialnością "PL 2012" będzie generalnym koordynatorem projektu Euro-2012 w Polsce. W ramach jej zadań będzie m.in. kontrola wykonania inwestycji związanych z mistrzostwami Europy - mówiła Jakubiak.
W związku z przygotowaniami do budowy Stadionu Narodowego, kupcy do końca września musieli opuścić koronę Stadionu X-lecia. Wokół stadionu handel prowadzi nadal kilka tysięcy osób.