O. Rydzyk ws. seksafery: po grzechu pierworodnym wszystko może być
No, stało się coś w Samoobronie (...) Mogą
być jakieś sytuacje obyczajowo niewłaściwe. Po grzechu
pierworodnym wszystko może być - powiedział w Bydgoszczy na zakończenie uroczystości z okazji 15-lecia istnienia Radia
Maryja, dyrektor rozgłośni, o. Tadeusz Rydzyk.
Odnosząc się dalej do "seksafery", o. Rydzyk powiedział m.in.: Wyciągnijmy jeden drugiego, a nie depczmy. Nie można zrobić tak, że przez jedno wszystko zawalić, całą odnowę Polski i rząd zawalić. Wcale nie mówię, że ten rząd wszystko dobrze robi, ale wolę ten niż tamten.
Wcześniej dyrektor Radia Maryja podziękował wszystkim bydgoszczanom, którzy pomagali mu w tworzeniu rozgłośni i nadal ją wspierają.
W piątkowej, dziękczynnej mszy świętej za 15 lat istnienia Radia Maryja w bazylice pw. św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy, wzięło udział 5 tys. słuchaczy. Koncelebrze przewodniczył biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej bp Paweł Socha.
Radio Maryja rozpoczęło nadawanie programu 8 grudnia 1991 r., w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Początkowo audycje mogli obierać tylko mieszkańcy Torunia i Bydgoszczy, a także okolicznych miejscowości.
Uroczystość Maryi Niepokalanej zbiega się od 15 lat ze świętowaniem instytucji ewangelizacyjnej w Polsce, czyli Radia Maryja. Przedziwna jest moc wstawiennictwa matki Jezusa, matki Kościoła i matki naszej. Ktokolwiek wybrał ją jako przewodniczkę i opiekunkę, cieszy się nieprawdopodobnym sukcesem w dziele ewangelizacji - powiedział w homilii bp. Socha.
Wskazał, że Matce Bożej zawierzyli m.in. św. Maksymilian Kolbe, błogosławieni kardynał Stefan Wyszyński i papież Jan Paweł II.
Towarzyszę duchowo od początku tego dzieła (Radia Maryja) i wydaje mi się, że istnieje pewne podobieństwo między działalnością św. Maksymialiana Kolbe i jego dziełem na skalę ogólnopolską i światową a tym, co dzieje się od 15 lat w Polsce przez Radio Maryja, Telewizję Trwam - ocenił.
Biskup podkreślił, że za pośrednictwem Radia Maryja głoszona jest wiara w czystej, nieskazitelnej formie i przekazywana prawda o miłości. Spełnia się marzenie św. Maksymiliana Kolbe - zdobyć świat dla Chrystusa - mówił duchowny.