PolskaO. Rydzyk wciąż liczy na gorącą wodę

O. Rydzyk wciąż liczy na gorącą wodę

Prof. Ryszard Kozłowski, odpowiedzialny za stronę naukową badań geotermalnych Fundacji Lux Veritatis, uważa, że wydajność złóż gorących wód w Toruniu będzie można określić dopiero po zakończeniu procesu kwasowania wapienia muszlowego.

O. Rydzyk wciąż liczy na gorącą wodę
Źródło zdjęć: © PAP

29.01.2009 20:51

"Dziennik" poinformował, że gorącej wody pod Toruniem nie ma. "Z odwiertu koło toruńskiej szkoły nie trysnęła woda o temperaturze przekraczającej 80 stopni. A tylko taka gwarantowała, że biznes dyrektora Radia Maryja będzie opłacalny. O. Tadeusz Rydzyk nie stworzy więc geotermalnego imperium" - napisano w artykule "Zimny prysznic dla Rydzyka".

Prof. Kozłowski na antenie Radia Maryja nazwał artykuł paszkwilem. Podkreślił, że z wapienia muszlowego nie może tryskać woda, tak jako to miało miejsce w przypadku piaskowca, który jest na mniejszych głębokościach.

- Wapień muszlowy tym się charakteryzuje, że jest to skała bardziej zbita. W Polsce wapień ma porowatość od 10 do 15%. Dopiero po perforacji wybuchowej lub kwasowaniu, co w tej chwili ma miejsce możemy określić wydajność wód. Wiem ze swego doświadczenia, że zwiększenie wydajności może być 30-, a nawet 40-krotne. Tak więc, wszystko jest po naszej myśli - mówił profesor.

Zaznaczył też, że w piaskowcu natrafiono na wodę o temperaturze 65 stopni, a wydajność złoża wyniosła 500 metrów sześciennych na godzinę.

- Rozpoczynamy tzw. kwasowanie na głębokości 2920 metrów. Woda gorąca o temperaturze ponad 82 stopnie jest. Zobaczymy, czy to wystarczająca ilość. Wyżej jest woda o temperaturze 65-70 stopni. Jest jej bardzo dużo. Możemy mieć jej nawet do 500 metrów sześciennych na godzinę - informował o. Rydzyk w komunikacie emitowanym w czwartek w Radiu Maryja.

Projekt toruńskiej geotermii jest realizowany na terenie tzw. subbasenu grudziądzko-warszawskiego, będącego jednym z największych subbasenów geotermalnych w Polsce o olbrzymim zasobie energii. Jak obliczono, pod powierzchnią jednego kilometra kwadratowego zgromadzona jest taka energia, jak w 168 tys. ton ropy naftowej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)