O "gejowskim" logo Białegostoku zdecydują mieszkańcy?
Władze Białegostoku chcą zlecić
profesjonalne badania społeczne dotyczące nowego logo miasta. Z podobną propozycją przeprowadzenia sondażu wystąpili na
konferencji prasowej radni SLD w białostockiej Radzie Miejskiej.
07.01.2009 | aktual.: 07.01.2009 15:29
Sprawa wiąże się z zamieszaniem wynikającym z podobieństwa nowego logo do symbolu organizacji mniejszości seksualnych z USA. Chodzi o odkryte przez internautów i podnoszone przez media duże podobieństwo logo Białegostoku do znaku używanego w przeszłości przez organizację skupiającą m.in. homoseksualistów i biseksualistów z Nowego Jorku.
Oba logotypy przedstawiają słoneczka w żółto-czerwonych kolorach. Według Grupy Eskadra z Krakowa, która jest autorem nowego logo Białegostoku, to podobieństwo niezamierzone i przypadkowe.
Władze Białegostoku podjęły jednak, wspólnie z tą firmą, decyzję, że na koszt Eskadry zostaną przygotowane dwie ekspertyzy prawne z zakresu prawa autorskiego by rozstrzygnąć, czy nie doszło do plagiatu.
Jak powiedziała rzeczniczka magistratu Urszula Sienkiewicz-Nogal, prowadzone są rozstrzygające rozmowy z prawnikami i być może już na początku przyszłego tygodnia stosowne umowy zostaną podpisane.
Władze miasta uznały też, że potrzebne są profesjonalne badania społeczne opinii mieszkańców na temat logo. - Rozesłaliśmy zapytanie ofertowe do ośrodków badania opinii społecznej - powiedziała rzeczniczka.
Podobny pomysł zgłosili na środowej konferencji prasowej radni miejscy SLD. Zastrzegając, że kluczowa będzie opinia prawników, która rozstrzygnie czy doszło do plagiatu, chcą przeprowadzenia miarodajnego sondażu, co o logo sądzą mieszkańcy.
Proponują zapytać mieszkańców, czy logo powinno być takie jak obecnie (gdyby okazało się, że nie jest plagiatem), czy może należy je poprawić lub stworzyć nowy znak promocyjny miasta.
Radni SLD uważają też, że trzeba założyć taką sytuację, że znak okaże się plagiatem, ale amerykańska organizacja nie będzie miała nic przeciwko temu, że Białystok będzie go używał nadal. Dlatego profesjonalny sondaż społeczny uważają za konieczny.
Kilka dni temu opozycyjni w Radzie Miejskiej Białegostoku radni PiS złożyli w biurze rady projekt uchwały, która unieważniłaby uchwałę wcześniejszą, o zatwierdzeniu logo miasta do działań promocyjnych.
Radni SLD, których głosy mogą być decydujące przy takim głosowaniu zapowiedzieli, że będą przeciwko takiej uchwale ze względów prawnych. Uważają jednak, że gdyby zaszły stosowne okoliczności, uchwała mogłaby być nie unieważniona, ale uchylona.
W Radzie Miejskiej Białegostoku Platforma Obywatelska ma 13 radnych, PiS 12 radnych, a Lewica trzech radnych.