"O Boże, ludzie wyskakują z okien!" - dramatyczne filmy
O Boże, ci ludzie wyskakują z okien! - krzyknął ktoś w tłumie gapiów przed WTC. 11 września 2001 roku dwa porwane samoloty wbiły się w charakterystyczne dla Nowego Jorku bliźniacze wieże. Ci, którzy byli na piętrach ponad strefami uderzenia, znaleźli się w pułapce. Pożar i gryzący dym były coraz większe. Tragiczny wybór: zostać lub skoczyć.
09.09.2011 | aktual.: 11.09.2011 20:48
Gdy wrześniowym rankiem pasażerskie samoloty uderzyły w jeden z symboli miasta, Nowy Jork zaczął szybciej oddychać. Wozy strażackie i ambulanse jeździły jeden za drugim. Ludzie na ulicach zatykali usta rękami, jakby się bali, że zaczną krzyczeć w imieniu tych, którzy są uwięzieni w budynkach. To, co widzieli było przerażające.
Zobacz również: Nowy nieznany film z ataków na WTC.
Zniszczone przez samoloty piętra, wybuchy, ogień i czarny dym. Obserwowali ludzi tłoczących się przy wybitych oknach - musieli nie mieć czym oddychać. W pewnym momencie coś wypadło z okna na wyższym piętrze jednej z wież. Nie, to nie było coś, ale ktoś, człowiek. Stojący na ulicach zaniemówili. Fotoreporterzy odruchowo naciskali spusty migawek. Nowy Jork na chwilę wstrzymał oddech.
Czy to siła wybuchu wypychała ludzi, czy sami dokonali tego wyboru? Telewizyjni reporterzy, relacjonujący na żywo sytuację w WTC, informowali o wyskakujących z okien ludziach, nie pokazywano jednak zdjęć. Były zbyt dramatyczne. Gdy w końcu świat je ujrzał, posypały się słowa krytyki, że takie sceny nie powinny być rozpowszechniane. Rany jeszcze krwawiły - obolała Ameryka potrzebowała obrazów ratowników, którzy dawali nadzieję, że podniesie się z koszmaru.
Skoczkami z WTC zainteresowali się mimo to dziennikarze. Próbowano ich zidentyfikować. Tom Junod opisał dla magazynu "Esquire" historię jednej z fotografii spadającego mężczyzny, którą zrobił Richard Drew. Na podstawie tekstu powstał również film dokumentalny "9/11: The Falling Man". - To zdjęcie jest jak pomnik nieznanego żołnierza - wyjaśnia Junod. Obrazy ludzi wyskakujących z WTC nie pozwalają zapomnieć o tragedii 11 września.
Uwaga, film zawiera drastyczne sceny.