"O aresztowaniu asystenta Gruszki decydowała Kancelaria Prezydenta"
To Kancelaria Prezydenta decydowała o zatrzymaniu Marcina T., b.
asystenta szefa komisji śledczej ds. PKN Orlen Józefa Gruszki - podejrzewa przewodniczący komisji ds. służb specjalnych
Andrzej Grzesik (Samoobrona).
09.03.2005 | aktual.: 10.03.2005 13:04
Zdaniem Grzesika, który jest również członkiem komisji śledczej ds. PKN Orlen, istnieją uzasadnione podejrzenia, iż o terminie zatrzymania, sposobie zatrzymania i sposobie ujawnienia informacji dotyczącej aresztowania b. asystenta posła Gruszki, decydowała Kancelaria Prezydenta.
Według Grzesika, dowodem na potwierdzenie tej hipotezy ma być fakt, że prezydent jest na bieżąco informowany np. o sprawach o szpiegostwo. Podejrzewam, że sprawa zatrzymania b. asystenta była konsultowana z prezydentem - powiedział dziennikarzom Grzesik.
Grzesik zapowiedział, że komisja ds. służb specjalnych spotka się w czwartek z zastępcą szefa ABW oraz z prokuratorem generalnym Kazimierzem Olejnikiem. Posłowie będą chcieli wyjaśnić nie tylko okoliczności towarzyszące zatrzymaniu byłego asystenta społecznego Gruszki Marcina T. ale też upublicznieniu informacji o jego zatrzymaniu.
Marcinowi T., postawiono zarzut gotowości współpracy z służbami specjalnych, najprawdopodobniej rosyjskimi.