O antykoncepcji powiedzą ci... znajomi
Pigułka i prezerwatywa cieszą się największą, wśród środków antykoncepcyjnych, popularnością wśród młodych mieszkanek dużych miast - wynika z badania przeprowadzonego przez agencję Kinoulty Research. Z badania wynika również, że głównym źródłem informacji o antykoncepcji są znajomi.
27.01.2004 | aktual.: 27.01.2004 18:06
Badanie przeprowadzono wśród 440 kobiet w wieku 17-25 lat z 24 miast Polski powyżej 20 tys. mieszkańców. Twórcy badania starali się znaleźć odpowiedź na pytanie: czy Polki mają obawy przed stosowaniem antykoncepcji?
Blisko dwie trzecie respondentek uznało pigułkę antykoncepcyjną za najskuteczniejszą metodę przeciwdziałającą zajściu w niechcianą ciążę. Największą zaletą prezerwatywy, zdaniem ankietowanych, jest to, że dodatkowo chroni ona przed chorobami oraz jest powszechnie dostępna ze względu na niską cenę.
Z badania wynika, że głównym źródłem informacji o antykoncepcji są znajomi. Na drugim miejscu znalazł się partner. Natomiast do ginekologa zgłasza się jedynie co dziesiąta kobieta, która chce uzyskać informację na temat metod antykoncepcji. Sami lekarze również niechętnie inicjują rozmowę na ten temat. Z jedną trzecią kobiet ginekolog w ogóle nie rozmawiał o metodach antykoncepcji.
"Rozmowy na temat antykoncepcji w gabinetach ginekologicznych powinny być normą. Obecnie dostępne pigułki są bezpieczne i mają szerokie zastosowanie. Współczesna kobieta nie musi znosić uciążliwego bólu i nieregularnych miesiączek. Pigułka daje komfort fizyczny i psychiczny, stosowanie jej powoduje też np. poprawę cery" - podkreślił współautor badania, ginekolog-położnik Ryszard Rutowski.
Badanie wykazało też, że 40% młodych kobiet miało kiedykolwiek styczność z pigułką. Większość respondentek, które stosowały pigułkę, a później ją odstawiły, jako powód podaje brak partnera, to, że jest w ciąży, lub próbuje w nią zajść. Aż trzy czwarte badanych kobiet zadeklarowało chęć stosowania pigułki w przyszłości.
Antykoncepcja postrzegana jest przez kobiety jako zjawisko normalne. Takiego zdania było ponad 90% ankietowanych. Większość też (80%) uznała, że nie jest ona niemoralna, a dwie trzecie było zdania, że pomaga osiągać zadowolenie z seksu.
Przeciętny wiek inicjacji seksualnej mieszkanek dużych miast to 18 lat. Około połowy respondentek miało ją już za sobą. Z badania wynika również, że Polki są stosunkowo wierne. Trzy czwarte ankietowanych, które rozpoczęły współżycie, ma stałego partnera.
Dwie trzecie badanych kobiet uprawia seks co najmniej raz w tygodniu, a co dziesiąta kobieta wskazała, że kocha się ze swoim partnerem codziennie lub częściej niż raz dziennie.
Komentując wyniki badania, Rutowski powiedział m.in. że "pierwsza informacja o antykoncepcji powinna wyjść od rodziców, a tymczasem nastoletnie kobiety wiedzą na ten temat więcej niż ich rodzice. Wiedzą one to, czego nie wiedzieli rodzice, kiedy byli w ich wieku, że np. dziesięć pierwszych stosunków nie jest bezkarnych, bo już podczas pierwszego można zajść w ciążę".
Podkreślił, że dziewczęta często skarżą się, że rodzice po prostu wstydzą się rozmawiać z nimi na temat antykoncepcji, natomiast podczas lekcji w szkole temat ten praktycznie nie istnieje. "Tymczasem do ginekologa powinna zgłaszać się młodzież, która pierwsze informacje uzyskała właśnie od rodziców i nauczycieli" - uważa Rutowski.
Badanie przeprowadziła agencja Kinoulty Research w dniach 23.09.- 01.10.2003 r.
