O 20% wzrosła liczba skrajnie prawicowych przestępstw
Prawicowi ekstremiści w Niemczech popełnili w ciągu ośmiu pierwszych miesięcy tego roku prawie 8000 przestępstw - o 20% więcej niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku - podał niemiecki dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na dane ministerstwa spraw wewnętrznych.
Skrajna prawica wykazuje - zdaniem gazety - coraz większą brutalność. Od stycznia do sierpnia ekstremiści dopuścili się 452 razy przemocy, raniąc 325 osób, w tym 147 obcokrajowców.
Przewodnicząca Centralnej Rady Żydów w Niemczech Charlotte Knobloch powiedziała, że antysemityzm i prawicowy ekstremizm zakorzeniły się mocno w niektórych warstwach niemieckiego społeczeństwa. Ataki stały się tak agresywne, że przypominają czasy po 1933 roku (w tym roku władzę w Niemczech przejął Adolf Hitler)
- powiedziała działaczka żydowska gazecie "Die Welt".
Przewodniczący klubu parlamentarnego Peter Struck opowiedział się za ponownym zbadaniem możliwości zdelegalizowania skrajnie prawicowej NPD. Podjęta kilka lat temu przez rząd i parlament próba zakazania neofaszystowskiej partii zakończyła się fiaskiem. Federalny Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek o delegalizację jako niewiarygodny, ponieważ oparty był w części na wypowiedziach i publikacjach działaczy NPD będących równocześnie konfidentami niemieckiej policji.