Nowy wpis Lecha Wałęsy. "Paszkwilancka teczkowa prowokacja"

Sprawdzenie przez niezależnych grafologów teczek z domu gen. Czesława Kiszczaka na temat TW "Bolka" zapowiada we wpisie na Facebooku Lech Wałęsa. "Tego nie można tak zostawić" - pisze były prezydent.

Lech Wałęsa
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Małgorzata Kujawka

Wałęsa przypomina, że walczył "przez długie lata i płacił wysoką cenę". "Straciłem trzy razy miejsce pracy, traciłem prawo jazdy, wiele razy siedziałem w areszcie, poddany byłem wiele razy rewizji osobistej i mieszkalno-rodzinnej, na wszystko są dowody i świadkowie" - podkreśla.

Stwierdza też, że miał szczęście pracować wówczas z "dobrymi patriotycznymi przełożonymi", którzy mieli wiele kłopotów związanych z jego antykomunistyczną działalnością. Mimo to nie zwalniali go i nie karali. "Nikt ich oto nie zapytał i nikt ich za to nie przeprosił i nikt im nie podziękował" - zaznacza.

Lech Wałęsa oskarża też swoich przeciwników o ignorowanie historii. "Tacy ludzie jak Kaczyński, Macierewicz, Gwiazda, Rydzyk, Cenckiewicz, Wyszkowski robią wszystko by to nie zauważyć, by to podważać, by to zniszczyć. Prawda, fakty dowody, a nawet prawomocne wyroki sądowe ich nie obowiązują" - podkreśla.

Sprawę teczek Kiszczaka nazywa kolejną prowokacją. "Latami gromadzili, dopasowywali argumenty by kłamstwo w prawdę zamienić. Należy zacząć od sprawdzenia przez niezależnych grafologów listu Kiszczaka i całej tej paszkwilanckiej teczkowej prowokacji" - pisze były przywódca "Solidarności".

"To nawet fa……. tak daleko w prowokacji się nie posuwali. Nie spocznę i nie zaprzestanę , aż Tych ludzi dosięgnie prawda i sprawiedliwość" - (pisownia oryginalna - przyp. red.). - kończy swój emocjonalny wpis Wałęsa.

Wybrane dla Ciebie
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie