Nowy szef gruzińskiego MSZ ma rosyjskie obywatelstwo
Dziennik "Kommiersant" poinformował, że nowy minister spraw zagranicznych Gruzji Grigoł Waszadze ma - poza gruzińskim - także rosyjskie obywatelstwo. Polityk zadeklarował w rozmowie z gazetą, że nie ma zamiaru się go zrzekać.
08.12.2008 12:59
Grigoł Waszadze powiedział, że obywatelstwo rosyjskie otrzymał po rozpadzie ZSRR, gruzińskie zaś przyznano mu w 2007 roku na mocy specjalnego dekretu prezydenta.
Zapytany przez dziennikarza gazety "Kommiersant", czy w związku z konfliktem gruzińsko-rosyjskim nie miał zamiaru wyrzec się z rosyjskiego obywatelstwa, odpowiedział przecząco. "Przecież nie mam obywatelstwa rosyjskiego rządu. Rząd odejdzie, a Rosja i naród rosyjski zostaną i wyciągną odpowiednie wnioski z tego, co zaszło w sierpniu" - tłumaczył.
Waszadze przyznał, że utrzymywał i zamierza dalej utrzymywać kontakty z rosyjskimi dyplomatami. Dodał, że z kilkoma z nich przyjaźni się.
Na pytanie o to, czy Gruzja jest gotowa do bezpośrednich rozmów z Rosją, Grigol Waszadze powiedział, że było jeszcze takiej wojny, która by nie kończyła się rozmowami. Podkreślił też, że Gruzja nie zamierza omawiać jedynie trzech zagadnień: niezawisłości, suwerenności i integralności terytorialnej. Dodał, że wznowienie stosunków dyplomatycznych między Moskwą a Tbilisi jest możliwe, lecz ani ten ani kolejne rządy Gruzji nie odstąpią od zasady integralności terytorialnej.