Nowy rząd Chorwacji zaprzysiężony
Nowy premier Chorwacji, socjaldemokrata Zoran Milanović i jego koalicyjny rząd złożony z centrolewicowych polityków nowej generacji uzyskali wotum zaufania parlamentu. Za rządem głosowało 89 z 151 deputowanych.
45-letni prawnik z wykształcenia, mający za sobą karierę dyplomatyczną w placówkach przy NATO oraz instytucjach Unii Europejskiej w Brukseli, obejmuje tekę premiera po ośmiu latach rządów konserwatywnej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ).
Obarczona ciężkimi zarzutami korupcji w stosunku do byłego premiera (2003-2009) Ivo Sanadera i dziewięciu jego bliskich współpracowników, wobec których toczy się rozległe śledztwo, HDZ wysoko przegrała przedterminowe wybory 4 grudnia.
- Otwieramy dziś nową kartę w historii Chorwacji. Pierwszym naszym zadaniem jest zaprowadzenie porządku w finansach państwa. Wprawdzie Chorwacja nie znajduje się w chaosie, ale sytuacja gospodarcza jest niebezpieczna - powiedział Milanović w przemówieniu w parlamencie.
Milanović odziedziczył po HDZ bardzo trudną sytuację gospodarczą. Trwająca od 2009 roku recesja została opanowana w połowie 2011 r. (uzyskano w tym roku wzrost PKB o 0,5%), jednak utrzymuje się wysokie, blisko 18-procentowe bezrobocie.
9 grudnia Chorwacja podpisała traktat akcesyjny z UE, który pozwoli jej stać się 28. państwem członkowskim Unii. Nastąpi to w lipcu 2013 roku. Najpierw jednak Chorwaci powinni zaakceptować przystąpienie do Unii w ogólnonarodowym referendum, po czym akcesję Chorwacji musi ratyfikować 27 dotychczasowych państw członkowskich.