Według danych PKW ze 100 proc. obwodów w drugiej turze wyborów Kukucki zdobył 56,28 proc. głosów, a jego konkurent, urzędujący prezydent miasta Marek Wojtkowski (KKW KO) - 43,72 proc. głosów.
Kukucki uzyskał 14 460 głosów, a Wojtkowski - 11 232 głosy. Frekwencja w drugiej turze wyborów we Włocławku wyniosła 32,59 proc.
- Bardzo się cieszę, że mieszkańcy Włocławka powierzają mi tę ciężką, ale dającą dużo satysfakcji pracę - skomentował wyniki w rozmowie z Radiem PIK.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa kampania już się zaczęła. "PiS wytoczył działa i oddal salwy"
Pierwszą turę również wygrał Kukucki z poparciem 41,40 proc. wyborców, a Wojtkowski był drugi z poparciem 29,88 proc. wyborców. Rywalizowało sześcioro kandydatów.
Krzysztof Kukucki ma 43 lata, jest członkiem Nowej Lewicy. Ukończył politologię na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, a także studia podyplomowe komunikacji społecznej w Wyższej Szkole Prawa i Administracji w Warszawie.
Wybory uzupełniające do Senatu
Był radnym, przewodniczącym rady miasta Włocławka. W latach 2019-2023 pełnił funkcję wiceprezydenta Włocławka. W wyborach parlamentarnych w październiku 2023 r. został wybrany na senatora, a w styczniu 2024 r. został powołany na sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.
Rozstrzygnięcie, które zapadło we Włocławku powoduje, że w okręgu będą musiały się odbyć wybory uzupełniające do Senatu. W nich wyłoniony zostanie następca nowego włodarza miasta.
Zgodnie z art. 283 Kodeksu wyborczego, "wybory uzupełniające zarządza się i przeprowadza w terminie trzech miesięcy od dnia stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora". Zarządza je prezydent.
Kukucki zdobył mandat do izby 15 października, kiedy to uzyskał 82 899 głosów, co przełożyło się na 46,05 proc. poparcia w okręgu.
