Nowy prezydent Peru będzie miał polskie korzenie?
• Według wstępnych, częściowych wyników drugiej tury wyborów prezydenckich w Peru prowadzi niewielką przewagą technokrata polskiego pochodzenia Pedro Pablo Kuczynski
• Po przeliczeniu jednej trzeciej głosów, Kuczynski ma 50,6 proc., a jego rywalka, prawicowo-pupulistyczna Keiko Fujimori - 49,4 proc.
06.06.2016 | aktual.: 06.06.2016 07:30
W pierwszej turze 10 kwietnia 41-letnia Fujimori uzyskała prawie 40 proc. głosów, a 77-letni Kuczynski ponad 21 proc.
Fujimori jest córką urodzonego w Japonii Alberto Fujimoriego, prezydenta Peru w latach 1990-2000, znanego z brutalnego zwalczania lewackich partyzantów i opozycji. Za popełnione zbrodnie i korupcję odbywa on karę 25 lat więzienia.
W wyborach prezydenckich w 2011 roku Keiko przegrała w drugiej turze z ustępującym szefem państwa Ollantą Humalą. Dzięki zbudowaniu mocnych struktur partyjnych, czego nigdy nie zrobił jej ojciec, udało jej się jednak wzmocnić swą pozycję.
Kuczynski to polityk konserwatywny, którego ojciec był emigrantem z rodziny żydowskiej z Wielkopolski. Kuczynski, były bankier z Wall Street, w latach 2005-2006 sprawował urząd premiera w rządzie prezydenta Alejandro Toledo. W wyborach z 2011 roku uplasował się za Humalą i Fujimori. W powszechnej opinii Kuczynski, który wiele lat przepracował w międzynarodowych instytucjach i korporacjach, reprezentuje "interesy Waszyngtonu". Jego program, podobnie jak program jego rywalki, zakłada walkę z przestępczością, której wzrost coraz bardziej niepokoi Peruwiańczyków.
Przed zwycięzcą wyborów prezydenckich w Peru stanie wiele wyzwań. Kraj, który jest jednym z największych producentów miedzi na świecie, doświadcza gwałtownego spowolnienia gospodarczego i biedy oraz pogrążony jest w konfliktach społecznych.
Zobacz także: Problemy zdrowotne byłego prezydenta Peru