Nowy Jork: Richard Kukliński zabił policjanta
Płatny morderca Richard Kukliński - zwany "Icemanem", gdyż zwłoki niektórych ofiar trzymał w lodówce - przyznał w niedzielę w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi HBO, że jedną z jego ofiar był policjant.
Kukliński (przypadkowa zbieżność nazwisk ze zbiegłym do USA w 1981 pułkownikiem Ludowego Wojska Polskiego, który pracował dla wywiadu USA, skazanym później na karę śmierci), który pracował dla rodziny mafijnej Gambino - powiedział w programie "America Undercover", że w roku 1980 zamordował w Saddle River w New Jersey 37-letniego policjanta Petera Calabro.
Telewizja HBO nadała wywiad z nim tuż po ostatnim odcinku kultowego serialu "Sopranos", którego bohaterami są mafiozi. Kukliński opowiedział, jak wystrzelił w stronę samochodu Calabro serię trzydziestu pocisków. Twierdzi, że nie wiedział, że jego ofiara była policjantem. Dowiedział się o tym dopiero następnego dnia z prasy.
Cabaro był policjantem odznaczonym za walkę z gangami złodziei samochodów. Kilka lat po jego śmierci wyszło jednak na jaw, że współpracował prawdopodobnie z mafią, przekazując jej informacje operacyjne. Jeden ze świadków twierdził, że dostawał za to od dwóch do trzech tys. dolarów miesięcznie. (fama/pr)