Nowy film z bin Ladenem: terrorysta przeżył?
Brytyjski tygodnik The Sunday Times ujawnił niepublikowany dotąd film z nagraniem Osamy bin Ladena. Na razie nie wiadomo, kiedy taśma została nagrana. Jeśli jednak prawdziwe okażą się informacje Islamskiej Agencji Informacyjnej, według której taśmę nagrano w marcu, będzie to znaczyć, że bin Laden przeżył amerykański atak na Afganistan.
The Sunday Times otrzymał nagranie od Islamskiej Agencji Informacyjnej w Birmingham. Agencja dostała je z kolei od Pakistańczyka, który twierdził, że kasetę nagrano w marcu. Nagranie, zakodowane na płycie CD, rozkodowano w zeszłym tygodniu.
Wideo przedstawia wycieńczonego bin Ladena, ubranego w strój w barwach ochronnych. Jeśli chodzi o sytuację, w której się znajdujemy, musimy wychwalać Allaha, że pozwolił nam kroczyć ścieżkami ludzi będących najlepszym dziełem stworzenia - mówi bin Laden.
Nagranie zawiera także niepublikowany wcześniej wywiad z bin Ladem, przeprowadzony w październiku przez reportera katarskiej telewizji al-Dżazira. Bin Laden grozi wszystkim krajom, które wspierają Izrael lub Stany Zjednoczone, że staną się celem kolejnych ataków terrorystycznych.
Przywódca al-Qaedy podkreśla, że wojna wypowiedziana przez jego ugrupowanie nie ogranicza się do walki z USA i Wielką Brytanią.
Tymczasem amerykański wiceprezydent Dick Cheney uważa, że kolejne ataki przeciwko Stanom Zjednoczonym są prawie pewne. Nie pytamy już, czy te ataki nastąpią, pytamy, kiedy nastąpią - podkreślił Cheney w wywiadzie dla telewizji NBC.
New York Times napisał w sobotę, że amerykański wywiad przechwycił serię wiadomości przekazywanych pomiędzy członkami al-Qaedy, wskazujących na to, że sieć Osamy bin Ladena planuje zamachy o podobnej bądź nawet większej skali niż te z 11 września.
Dwa dni temu duchowy przywódca ruchu talibów, mułła Mohammad Omar zapowiedział, że ogień dosięgnie Białego Domu. W wywiadzie dla londyńskiej arabskojęzycznej gazety Aszark Al-Ałsat Omar powiedział, że poszukiwany przez Amerykanów Osama bin Laden żyje. (jask)