PolskaNowozelandzkie wspomnienia polskich emigrantów

Nowozelandzkie wspomnienia polskich emigrantów

W księgarniach dostępna jest już książka "Dwie ojczyzny. Polskie dzieci w Nowej Zelandii. Tułacze wspomnienia". W Warszawie odbyła się uroczysta promocja książki z udziałem Polonii z Nowej Zelandii i ambasadora tego kraju w Polsce.

28.06.2006 | aktual.: 28.06.2006 23:01

Książka opisuje losy 732 polskich dzieci, w większości sierot, które po zesłaniu na Sybir i na inne obszary Związku Radzieckiego w 1944 roku wysłano do Iranu, a stamtąd do Nowej Zelandii. Tymczasowy przytułek, mający trwać tylko do końca wojny, po Jałcie przemienił się dla większości z nich w stały pobyt. Ich wspomnienia po 60 latach zebrał Stanisław Manterys.

W książce znajduje się ponad sto wspomnień byłych dzieci-tułaczy, ich potomków oraz Nowozelandczyków, którzy zetknęli się z tymi dziećmi w pierwszych latach ich pobytu na antypodach. Polacy opowiadają o niezwykłym życiu w obcym kraju na końcu świata.

Na poczatku II wojny światowej, na rozkaz Stalina, ponad półtora miliona Polaków wypędzono ze wschodniej Polski i zesłano do obozów pracy na Sybir i na inne obszary Związku Radzieckiego. Praca i życie w ciężkich warunkach spowadowało, że znaczna część zesłańców zmarła lub zaginęła. 120 tysięcy Polaków ewakuowano do Iranu, w tym około 20 tysięcy dzieci. Z czasem dzieci rozesłano w różne części świata, w tym 732 do Nowej Zelandii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)