Nowozelandczycy pomogli Australijczykom w powietrzu
Gdy w Boeingu 747-400 australijskich
linii Qantas zepsuł się nad Pacyfikiem radar pogodowy, z
pomocą przyszła załoga nowozelandzkiego samolotu pasażerskiego,
lecącego w tym samym kierunku - informuje Associated Press.
Nowozelandczycy, których radar był sprawny, lecieli przodem i przez radio przekazywali Australijczykom niezbędne informacje pogodowe. Obie maszyny szczęśliwie doleciały z Kalifornii do Auckland. W samolocie Qantas naprawiono tam uszkodzoną antenę i maszyna z 284 pasażerami odleciała do Sydney - poinformowała rzeczniczka australijskich linii.
Linie Qantas zapewniają, że awaria radaru pogodowego w żadnym wypadku nie stanowiła zagrożenia dla bezpieczeństwa lotu. Jednak telewizja Network Seven informowała, że kapitan australijskiej maszyny powiadomił w pewnej chwili pasażerów, iż lecą nad oceanem "po omacku".