PolskaNowozelandczycy kręcą film o "Wielkiej Ucieczce" z 1944 r.

Nowozelandczycy kręcą film o "Wielkiej Ucieczce" z 1944 r.

Na terenach poobozowych w Żaganiu obchodzona
jest 63. rocznica "Wielkiej Ucieczki". Spodziewanych jest wielu
zagranicznych gości, a już wczoraj przyjechali filmowcy z Nowej
Zelandii, aby nakręcić film o tej brawurowej akcji - pisze "Gazeta
Lubuska".

23.03.2007 | aktual.: 23.03.2007 00:55

24 marca 1944 r. z obozu Stalag Luft 3 uciekało 80 lotników alianckich. Wśród nich było czterech Nowozelandczyków, ale wszyscy zostali złapani. Dwóch z nich hitlerowcy zamordowali. Jednym z zamordowanych lotników był maorys John Pohe - wspomina dziennik.

Teraz nowozelandzka ekipa filmowa kręci o tych wydarzeniach film dokumentalny. Jest wiele historii, które u nas nie zostały opowiedziane, a wzbudzają zainteresowanie. W tym przypadku ciekawy jest wątek ucieczki i obecności jedynego w obozie maorysa - powiedział wczoraj "GL" szef ekipy Julian Arachanga.

Czy zapowiada się ciekawy dokument? Z Johnem Pohe była ciekawa historia. Wiele zaryzykował, kiedy zdecydował się na ucieczkę. Trudno mu było niepostrzeżenie się przemieszczać, bo miał ciemną cerę - dodaje dyrektor Muzeum Martyrologii Alianckich Jeńców Wojennych, Jacek Jakubiak.

Nowozelandczycy nie żałują, że przyjechali tyle kilometrów do Polski. Są w dobrych humorach, optymistycznie nastawieni. Myślę, że powstanie znakomity dokument. Już teraz odczuwam tutaj atmosferę wydarzeń z dawnych lat - mówi "Gazecie Lubuskiej" kamerzysta Dave Holley. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)