Noworodek znaleziony w lesie jest w ciężkim stanie
Nadal ciężki jest stan noworodka znalezionego w czwartek w lesie na obrzeżach Bolesławca (Dolnośląskie) - poinformował rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy dr Rafał Pilch.
Dziewczynkę znalazł podczas zabawy w lesie 9-letni chłopiec. Zauważył torbę foliową, z której wystawały rączki. Usłyszał też płacz - powiedział Artur Falkiewicz z dolnośląskiej policji.
Dziewczynka trafiła do szpitala w Bolesławcu, skąd karetką dla noworodków została przewieziona na oddział intensywnej opieki noworodków i wcześniaków legnickiego szpitala.
Według lekarzy, dziewczynka może mieć dwie doby, waży 1,9 kg, urodziła się zdrowa. W lesie leżała prawdopodobnie około doby. Na ciele ma liczne odparzenia, prawdopodobnie spowodowane własnym moczem.
Policja ustala okoliczności porzucenia noworodka, a przede wszystkim szuka jego matki.
