Noworodek wyrzucony przez rodziców z drugiego piętra
Leżącego na chodniku noworodka znaleziono przed jedną z kamienic na warszawskiej Pradze. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwie osoby - prawdopodobnie rodziców dziecka. Według policji dziewczynka mogła zostać wyrzucona z drugiego piętra.
21.07.2008 | aktual.: 22.07.2008 07:36
Jak poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji Marcin Szyndler, ok. godz. 20.00 policjanci dostali informacje o dziecku leżącym przed kamienicą na ul. Stalowej. Nowo narodzona dziewczynka jeszcze żyła gdy przewożono ją do szpitala.
Policjanci ustalili, że prawdopodobnie została wyrzucona z mieszkania na drugim piętrze - powiedział Szyndler.
Gdy funkcjonariusze zapukali do mieszkania nikt nie chciał im otworzyć. Do środka dostali się przy wsparciu straży pożarnej.
Wewnątrz były trzy osoby: 35-letnia Aneta W., 40-letni Zbigniew W. i druga kobieta Lidia L. Wszyscy zostali zatrzymani - zaznaczył rzecznik.
Policjanci ustalili, że matką noworodka jest Aneta W. Jak dodał Szyndler, wszystko wskazuje na to, że 35-latka niedawno urodziła dziecko. Ze względu na jej stan przewieziono ją do szpitala. Tam pilnować będą jej policjanci.
Okazało się też, że Zbigniew W. był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Pod wpływem alkoholu była też prawdopodobnie Lidia L. Obydwoje zostali przewiezieni na komisariat.
Małżeństwo - jak ustalili policjanci - ma jeszcze jedno dziecko. Odebrano im jednak prawa rodzicielskie.