Nowe zasady badań technicznych samochodów w 2025 roku. Co się zmieni?
Od 2025 roku badania techniczne samochodów w Polsce przejdą istotne zmiany. Kierowcy muszą przygotować się na nowe procedury i wyższe opłaty. Co dokładnie obejmą zmiany i jak bardzo wydłuży się czas przeglądu?
Od 2025 roku w Polsce wchodzą w życie nowe zasady dotyczące badań technicznych samochodów. Zmiany obejmują m.in. obowiązkowe fotografowanie pojazdów podczas przeglądu oraz wirtualne zatrzymywanie dowodów rejestracyjnych w przypadku wykrycia poważnych usterek. Nowe przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.
Nowe procedury i opłaty podczas badania technicznego
Badanie techniczne samochodu będzie teraz bardziej szczegółowe. Diagnosta musi sprawdzić co najmniej 10 podzespołów pojazdu, a czas trwania przeglądu nie powinien przekraczać 30 minut. W przypadku wykrycia poważnych usterek, dowód rejestracyjny zostanie zatrzymany wirtualnie, co oznacza, że kierowca nie musi go fizycznie oddawać.
Kierowcy muszą również przygotować się na wyższe opłaty za badania techniczne. Ministerstwo Infrastruktury planuje powiązać stawki z średnim wynagrodzeniem, co oznacza, że ceny będą rosły co roku. Dodatkowo, samochody z napędem 4x4 będą podlegały wyższym opłatom ze względu na bardziej skomplikowane procedury badania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paszyk blokuje miliard na mieszkania. Oburzenie w innym ministerstwie
Sankcje za spóźnienia
Nowe przepisy przewidują także kary dla kierowców, którzy spóźnią się na badanie techniczne. Sankcje będą miały trzy poziomy, a pieniądze z kar mają być przeznaczone na poprawę infrastruktury drogowej oraz wsparcie stacji diagnostycznych.
Zmiany obejmują również możliwość przeprowadzenia badania technicznego na 30 dni przed datą kolejnego przeglądu, co ma ułatwić kierowcom planowanie wizyt na stacjach kontroli pojazdów.
Nowe wyposażenie stacji kontroli pojazdów
Stacje kontroli pojazdów będą musiały zainwestować w nowe wyposażenie, takie jak liczniki cząstek stałych, które pozwolą na skuteczniejsze wykrywanie uszkodzeń filtrów DPF w pojazdach z silnikami Diesla. To oznacza, że kierowcy mogą spodziewać się większej liczby negatywnych wyników badań technicznych, co wiąże się z koniecznością kosztownych napraw.
Źródło: Auto Dziennik