Nowe wątki w sprawie śmierci Madzi z Sosnowca - Rutkowski jest zaskoczony
Nowe wątki w sprawie śmierci Madzi (+6 ms.) zaskoczyły wczoraj wieczorem Krzysztofa Rutkowskiego. Dziennikarze "Faktu" zapytali go, czy słyszał o sensacyjnych doniesieniach. Wydał się mocno zdziwiony i zaskoczony.
23.03.2012 | aktual.: 23.03.2012 10:58
- Nic nie wiem! Zaraz biorę rodziców na rozmowę. Zabieram ich z mieszkania w Łodzi i wywożę w odosobnione miejsce, żebyśmy mieli możliwość swobodnego rozmawiania - powiedział Rutkowski i odłożył słuchawkę.
Po godzinie godz. 21 był już po rozmowie z Waśniewskimi, rodzicami Madzi z Sosnowca. - Bartek jest w szoku - powiedział "Faktowi". - To reakcja mediów na to co prokuratorzy mieli znaleźć na twardym dysku komputera. Do wszystkich informacji rodzice odniosą się na piątkowej konferencji prasowej. Komputer zakupili 5 dni przed tragicznym zdarzeniem. Pokażą rachunki - powiedział Rutkowski poproszony o skomentowanie informacji, że na twardym dysku prokuratorzy znaleźli ślady szukania stron, na których były informacje o pogrzebie, zakupie trumny i wypłacie zasiłku pogrzebowego.
Co do kartki, która rzekomo znaleźli prokuratorzy, gdzie miało być napisane 11 powodów dla których warto zabić dziecko Rutkowski dodał: - A może ta kartka została podrzucona Waśniewskim. Nagle się znalazła? Ciekawe, że informuje się o niej teraz. W środę Katarzyna Waśniewska była przesłuchiwana w prokuraturze okręgowej w Gliwicach, która prowadzi śledztwo przeciwko mnie. Katarzyna odmówiła składania zeznań, może ta kartka to zemsta za to? Nagram rozmowę z Waśniewskimi i pokaże ją na blogu, a w piątek rodzice sami odeprą zarzuty na konferencji prasowej.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Madzia nie zginęła od razu? Zabito ją czadem?