Nowe wątki po akcie dywersji na kolei. Kierwiński ujawnia
Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapowiedział kolejne działania w sprawie sabotażu na kolei. Prokuratura ma wkrótce ujawnić nowe wątki, a zatrzymania i przesłuchania nadal trwają - stwierdził.
Najważniejsze informacje:
- Minister Marcin Kierwiński poinformował o nowych wątkach i dalszych zatrzymaniach po akcie dywersji na kolei.
- Sprawców aktu terroru służby ustaliły w mniej niż 72 godziny; prace operacyjne nadal trwają.
- Prokuratura postawiła zarzuty jednej osobie w wątku dotyczącym ukrywanych dokumentów, w tym rosyjskich paszportów.
Podczas konferencji prasowej minister Marcin Kierwiński mówił o śledztwie dotyczącym aktów dywersji wymierzonych w infrastrukturę kolejową. - To, że po akcie terroru ustalono sprawców w mniej niż 72 godziny, to wielki sukces polskich służb - ocenił.
"Cud uratował nasze państwo”. Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zatrzymał skład przed uszkodzonym odcinkiem torów. "Czułem przerażenie"
Co dalej w śledztwie ws. sabotażu na kolei?
Dodał, że kolejne czynności mają charakter operacyjny i nie każde działanie kończy się wnioskiem o areszt.
- Celem nie każdego zatrzymania jest zamknięcie kogoś w więzieniu. Czasami zatrzymanie jest częścią pracy operacyjnej, jest znalezieniem dowodu lub kolejnych elementów potrzebnych do skutecznego zdemaskowania tych wszystkich, którzy w sposób czynny współpracowali z zamachowcami - wskazał.
Odniósł się też do działań prokuratury, która w piątek postawiła zarzuty jednej osobie, w sprawie niezwiązanej bezpośrednio z tym wątkiem. Chodzi o ukrywanie dokumentów m.in. rosyjskich paszportów. - Nie zmienia to faktu, że przesłuchania każdej z tych osób mogły (...) i z całą pewnością naprowadziły śledczych na kolejne wątki w tej sprawie, które skutkują kolejnymi czynnościami - powiedział i dodał, że o tym w najbliższym czasie poinformuje prokuratura.
Dywersja na torach
Przypomnijmy - w niedzielę wieczorem 16 listopada 2025 roku, około godz. 21, na linii kolejowej nr 7 Warszawa - Lublin, w rejonie Puław (woj. lubelskie), doszło do nagłego zatrzymania pociągu osobowego relacji Świnoujście - Rzeszów, którym podróżowało 475 pasażerów. Nikt nie odniósł obrażeń, a wstępne ustalenia policji wskazały na wybicie szyb w jednym z wagonów, najprawdopodobniej spowodowane uszkodzeniem sieci trakcyjnej.
nformację o incydencie potwierdzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie w komunikacie na platformie X. Służby podkreśliły, że na miejscu działają pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach, wraz z funkcjonariuszami CBŚP i Delegatury ABW w Lublinie. PKP PLK również potwierdziła wykrycie podejrzanego elementu przy torze w rejonie Puławy Azoty-Zarzeka, powiązanego z wcześniejszą kradzieżą kabli.
Wcześniej w niedzielę, około godz. 7:30, na tym samym odcinku linii nr 7, w rejonie Życzyna (powiat garwoliński, niedaleko stacji PKP Mika), maszynista pociągu towarowego relacji Dęblin - Warszawa zauważył poważne uszkodzenie toru. Zaalarmował, że w torach jest ubytek szyny o długości około 100 cm. Pociąg zatrzymał się w porę, unikając katastrofy, a pasażerowie i załoga zostali ewakuowani.