PolskaNowe przestępstwo - co 10. Polak padł jego ofiarą

Nowe przestępstwo - co 10. Polak padł jego ofiarą

Stalking będzie wpisany jako przestępstwo do Kodeksu karnego - zapowiedział minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Jak wyjaśnił, chodzi o uporczywe, złośliwe, powtarzające się nagabywanie, naprzykrzanie, które może wywoływać poczucie zagrożenia. Według badań, ofiarą stalkingu padł co 10. Polak.

Nowe przestępstwo - co 10. Polak padł jego ofiarą
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

- Są sytuacje, gdy ofiara w efekcie nękania zmuszona jest do zmiany stylu życia, miejsca zamieszkania - mówił minister.

Zaznaczył, że chodzi o różne sytuacje, m.in. nękanie setkami telefonów, SMS-ów, śledzenie, ale też np. obdarzanie swojej ofiary prezentami, których nie chce.

Poinformował również, że na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości oceniono skalę tego zjawiska w Polsce i okazało się, że spośród 10 tys. badanych Polaków co 10 stwierdził, że padł ofiarą stalkingu.

Uporczywe nękanie, czyli stalking, będzie zagrożony karą do trzech lat więzienia - zapowiedział przewodniczący komisji kodyfikacyjnej działającej przy resorcie sprawiedliwości Andrzej Zoll. Jeśli w wyniku nękania pokrzywdzony popełni samobójstwo, to sprawcy będzie grozić od dwóch do 12 lat więzienia.

Zoll zapowiedział, że do Kodeksu karnego wpisane zostanie zarówno uporczywe nękanie, które doprowadza ofiarę do "uzasadnionego odczucia strachu" o siebie i rodzinę, jak i złośliwe wykorzystywanie danych osobowych celem wyrządzenia szkody materialnej i osobistej. Oba przypadki zagrożone będą karą do trzech lat więzienia.

Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona poinformował, że projekt jeszcze w tym tygodniu trafi do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. - Można liczyć, że na początku jesieni projektem zajmie się sejm - powiedział Wrona.

Mianem stalkingu pod koniec lat 80. zaczęto określać nowe zjawisko społeczne - obsesyjne podążanie fanów za gwiazdami filmowymi. Aktualnie określenie stalking obejmuje też zachowania polegające na obsesyjnym śledzeniu, obserwowaniu albo kontaktowaniu się z inną osobą wbrew jej woli, które w efekcie prowadzi u niej do strachu o własne bezpieczeństwo.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)