Nowe ofiary SARS w Chinach, Hongkongu i na Tajwanie
Chiny poinformowały o pięciu kolejnych zgonach spowodowanych
wirusem ostrej niewydolności oddechowej (SARS) i 69 nowych
przypadkach choroby. Cztery osoby zmarły w Pekinie. Bilans ofiar
epidemii powiększył się również w Hongkongu i na Tajwanie.
Ogółem liczba zachorowań wynosi w Chinach (nie licząc Hongkongu) 4948. 240 chorych zmarło.
W Hongkongu, który jest wydzielonym terytorium Chin, ogłoszono, że na SARS zmarły trzy kolejne osoby, a cztery - zachorowały. Dane te są jednak uspokajające, ponieważ potwierdzają, że z dnia na dzień jest tam coraz mniej ofiar SARS. W sumie w Hongkongu epidemia pochłonęła 215 ofiar śmiertelnych.
Na Tajwanie nie zanotowano w niedzielę żadnego zgonu, jednak potwierdzono, że wirus zaatakował dwunastu kolejnych pacjentów. W sumie liczba przypadków sięga tam 184, a zgonów - 18.
Tymczasem w Chinach władze - chcąc przeciwdziałać rozwojowi choroby - zakazały wizyt w tamtejszych więzieniach. Więźniowie będą mieli za to prawo do większej liczby rozmów telefonicznych - zapewniło Ministerstwo Sprawiedliwości, cytowane przez agencję Xinhua.
Dotąd nie zanotowano żadnego przypadku SARS w chińskich więzieniach, jednak władze obawiają się, że w przypadku pojawienia się ogniska epidemii choroba rozprzestrzeniłaby się bardzo szybko wśród osadzonych i personelu.