Nowe medium reklamowe na polskim rynku

Flota 40-tu samochodów Citroen C1 oklejonych reklamą będzie jeździć ulicami Warszawy.

Nową formę reklamy wprowadziła firma Pro Motion sp. z o.o. z Krakowa.

Firma wzorowała się na pomyśle, który wprowadził na rynku austriackim znany kierowca rajdowy Niki Lauda. Ta forma reklamy tak bardzo spodobała się reklamodawcom i użytkownikom systemu w Austrii, że Lauda Motion [firma Niki Laudy] rozszerzyła swoją działalność również na rynek niemiecki.

„To odpowiedź na zapotrzebowanie rynku reklamowego na nowe formy reklamy. W sektorze transit advertising nie ma zbyt wielu ciekawych i skutecznych propozycji. Stąd taka inicjatywa na rynku polskim.” – komentuje Mariusz Ryciak - Dyrektor Marketingu i Sprzedaży Pro Motion.

Przed dwoma laty Lauda Motion miała w swej flocie również 40 samochodów. Wtedy samochody były dostępne jedynie w Wiedniu. W chwili obecnej flota Lauda Motion składa się z niemal 2000 aut, a oddziały firmy są już też w Niemczech i Francji.

Aby zapewnić poruszanie się pojazdów po mieście będą one wypożyczane indywidualnym użytkownikom za symboliczną złotówkę za 1 dzień. Tak więc każdy kogo nie stać na własny samochód, albo nawet go ma a chciałby wypróbować nowego Citroena C1, może wypożyczyć samochód korzystając ze strony promocars.pl. Na chwilę obecną firma zamierza wynajmować samochody indywidualnym użytkownikom tylko poprzez ten kanał komunikacji.

Klient wykupujący reklamę na samochodach może określić własne preferencje komu samochody mają być wypożyczane.

„Chcemy, aby oferta była skierowana do szerokiego grona odbiorców, niemniej jednak Klient płacący za reklamę ma prawo zasugerować kryteria, wg których będziemy dobierać indywidualnych użytkowników samochodów” – mówi Mariusz Ryciak.

Samochody wynajmowane będą zwykle na okres od jednego do trzech dni. „Chcemy zapewnić jak największą rotację klientów, a tym samym zapewnić Reklamodawcę, że samochody będą jeździły po całym mieście. Każdy bowiem ma swoje stałe trasy, miejsca które odwiedza. Im więcej użytkowników samochodów, tym więcej takich tras i odwiedzanych miejsc”.Flotę PromoCars tworzą Citroeny C1. Dlaczego? To model, który dopiero co wszedł do sprzedaży na polskim rynku. Oklejony ciekawą reklamą będzie przyciągał wzrok.„Sądzę, że o PromoCars będzie się mówić. Będą mówić ci, którzy wynajęli samochód chwaląc zalety systemu. Będą mówić postronni obserwatorzy. Bo na C jedynkę oklejoną fajną reklamą, szczególnie że nie będzie jedyną w mieście – nie sposób nie zwrócić uwagi. To będzie dowód na to, że taka reklama naprawdę działa.” – zaznacza Mariusz Ryciak z Pro Motion.

Minimalny okres ekspozycji reklamy to 1 miesiąc. Klient może wykleić 20, 30 lub całą flotę 40-stu samochodów.

Na chwilę obecną PromoCars jeździć będą jedynie ulicami Warszawy i okolic. Firma jednak oprócz powiększania floty samochodów w stolicy, zamierza dołączać do systemu kolejne miasta poszerzając swoją ofertę dla firm ogólnopolskich, ale też oferując ten nośnik firmom lokalnym.