Nowe fakty ws. ustawy hazardowej
Sekretarz Komitetu Stałego Rady Ministrów Małgorzata Hirszel powiedziała przed komisją śledczą, że w zgłoszonych w maju uwagach do projektu zmian w ustawie hazardowej minister gospodarki twierdził, że rozszerzenie katalogu gier objętych dopłatami doprowadzi do prawdopodobnego upadku niektórych firm tej branży.
04.12.2009 | aktual.: 04.12.2009 11:59
Hirszel pytana była przez przewodniczącego komisji Mirosława Sekułę (PO) o to, kto zgłaszał uwagi do propozycji zmian w art. 47 a ustawy hazardowej określającego katalog gier objętych dopłatami. W projekcie nowelizacji znalazła się propozycja rozszerzenia tego katalogu m.in. o gry na automatach i automatach o niskich wygranych oraz zakłady wzajemne.
Hirszel powiedziała, że minister gospodarki 11 maja 2009 roku sugerował, że wprowadzenie tego przepisu "uderzy zarówno w automaty, w kasyna gry i bukmacherstwo, które to sektory są względnie odporne na wpływ grup przestępczych".
- W uzasadnieniu do projektu wskazano, że poszerzenie katalogu gier objętych dopłatami może wpłynąć na preferencje graczy, co oznacza, że gracze w bukmacherstwie i kasynach odpłyną do nielegalnych gier w internecie, bo nie będzie się opłacać grać w legalnych salonach gier i kasynach - powiedziała Hirszel.
Sekretarz Komitetu Stałego RM wyjaśniła, że m.in. w związku z tymi uwagami minister finansów zawnioskował o zdjęcie dokumentu z porządku posiedzenia komitetu (w dniu 11 maja 2009). Dodała też, że na tym etapie prac do projektu nie zgłaszał uwag minister sportu i turystyki.
Sekuła pytał też Hirszel jakie firmy lobbujące uczestniczyły w pracach nad zmianami w ustawie hazardowej w 2009 roku. Sekretarz Komitetu Stałego odpowiedziała, że były to: Central European Consulting sp. z.o.o, Izba Gospodarcza Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych, Stowarzyszenie Menadżerów działających w zakresie Gier Losowych, Stowarzyszenie Forum Solidarnego Rozwoju, Polskie Stowarzyszenia Na Rzecz Promocji Odpowiedzialnej Gry.