Nowe fakty ws. kierowcy BMW, który zabił 2 osoby
Prokuratura otrzymała wyniki badań krwi mężczyzny, który w ubiegły czwartek w Poznaniu potrącił śmiertelnie dwie osoby. - We krwi kierowcy nie stwierdzono zawartości alkoholu ani żadnych środków odurzających - poinformował Piotr Kotlarski, z prokuratury rejonowej Poznań - Grunwald.
16.11.2011 | aktual.: 17.11.2011 10:21
Prowadzący sprawę nie wykluczają, że sprawca wypadku zostanie tymczasowo aresztowany.
Kierowca, który spowodował czwartkowy wypadek przebywa obecnie w szpitalu. Jego stan psychiczny nie pozwala na przesłuchanie.
- Cały czas czekamy na pozytywną opinię dotyczącą stanu zdrowia kierowcy bmw. Dopiero wtedy będziemy mogli go przesłuchać i podjąć decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Myślę, że jest to kwestia kilku najbliższych dni - dodaje prokurator Kotlarski.
Prokuratura czeka także na wyniki sekcji zwłok ofiar wypadku i opinię biegłych z zakresu badania wypadków drogowych.
Przypomnijmy, do tragicznego wypadku doszło w miniony czwartek na Sołaczu. 19-letni mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i śmiertelnie potrącił dwie osoby. W wypadku ucierpiał też 17-letni pasażer bmw, którego lekarze utrzymują śpiączce farmakologicznej. Druga z poszkodowanych osób, raniona szkłem kobieta jest w stanie dobrym.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierowcy bmw grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Czytaj także: Kierowca BMW zabił dwie osoby na Sołaczu