Nowa szwedzka minister hailowała w młodości. Premier Andersson zabrała głos
Szwedzkie media opublikowały zdjęcie, na którym nowo powołana minister administracji publicznej Ida Karkiainen (socjaldemokracja) hailowała jako nastolatka. Premier Szwecji Magdalena Andersson oświadczyła, że wciąż ma zaufanie do polityczki.
Mająca dziś 33 lata Karkiainen najpierw tłumaczyła, że nie pamięta, aby wykonywała gest pozdrawiający Hitlera, a następnie przekonywała, że miała wówczas 15-16 lat i jedynie ironizowała. Tabloid "Expressen" podał, że minister jest także związana z muzykiem z metalowego zespołu Raubtier, powiązanego ze środowiskiem prawicowych ekstremistów.
Premier Andersson zabrała głos
Pytana o sprawę zdjęcia, premier Magdalena Andersson potępiła zachowanie swojej podwładnej.
- Gest ten świadczy nie tylko o ignorancji historycznej, ale jest też skrajnie niestosowany. Jestem pewna, że nie odzwierciedla wyznawanych przez nią wartości - stwierdziła szefowa szwedzkiego rządu.
Zobacz także: Cimoszewicz: "Polska ma złe stosunki z USA. Z własnej winy"
Kontrowersje wokół zdjęcia z młodości
Publikacja fotografii wywołała w Szwecji debatę, na ile zdjęcia z młodości, wykonane podczas prywatnej imprezy powinny mieć wpływ na karierę polityka. Część z publicystów uważa, że od teraz rządzącej socjaldemokracji trudniej będzie krytykować posądzaną o związki z nacjonalistami partię Szwedzcy Demokraci. Ugrupowanie to zapowiedziało niedawno wydanie białej księgi na temat swoich korzeni.
Hailująca w przeszłości minister, to nie jedyny problem powołanej na premiera pod koniec listopada Andersson. Media podały, że nowa minister klimatu i środowiska Annika Strandhael jest ścigana przez komornika za niezapłacenie kilku rachunków, w tym za usługę napełniania basenu. Polityk tłumaczyła, że zaległości narosły w trudnym dla niej pod względem psychicznym okresie po śmierci męża. Zapewniła, że długi zostaną spłacone.
Oskarżenia o molestowanie seksualne
Inny kłopot w szwedzkim rządzie, to sprawa oskarżenia przez partyjną koleżankę o molestowanie seksualne ministra infrastruktury Tomasa Enerotha. Do niewłaściwego zachowania ze strony polityka miało dojść w hotelowym pokoju po kongresie socjaldemokratów na początku listopada w Goeteborgu. Prokurator jednak umorzył śledztwo w tej sprawie.