PolskaNowa metoda leczenia białaczki

Nowa metoda leczenia białaczki

Metodę, która zwiększa szansę wyleczenia białaczki i skraca czas walki z tą chorobą, opracowali naukowcy z Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, uznawanej za najlepszy ośrodek hematologiczny w Polsce.

24.06.2004 | aktual.: 24.06.2004 15:08

W pierwszym etapie leczenia białaczki katowiccy lekarze włączyli do kuracji dodatkowy lek - dwachlordeoksyadenozynę, należącą do pochodnych puryn. Ma on bezpośrednie działanie przeciwbiałaczkowe i blokuje degradację w komórkach białaczkowych podawanego jednocześnie drugiego ważnego leku - arabinozydu cytozyny.

To powoduje, że to drugie lekarstwo, wchodząc do komórki białaczkowej, dłużej w niej przebywa i nie degraduje się. W ten sposób wzmacniamy siłę działania podwójnie - przez ten lek i przez zwiększenie siły działania drugiego, podstawowego leku - powiedział kierownik kliniki, prof. Jerzy Hołowiecki.

Dzięki temu zestawowi leków i wypracowanej metody o jedną piątą więcej pacjentów uzyskuje stan całkowitej remisji, czyli czasowego przywrócenia do zdrowia, które jest dobrym punktem wyjścia do wyleczenia. Jednocześnie wyleczenie następuje szybciej - pacjent przebywa w szpitalu o mniej więcej tydzień krócej. Nie jest też droższe niż leczenie tradycyjne - jak zapewniają lekarze.

To wszystko przekłada się na zwiększenie prawdopodobieństwa wyleczenia. W następnym etapie staramy się wypracować program, który pozwoli na szybsze przeszczepy szpiku dzięki zastosowaniu tej metody w pierwszym etapie leczenia - dodał prof. Hołowiecki.

Metoda opracowana przez śląskich naukowców i pomyślnie przetestowana na 400 pacjentach została opublikowana w prestiżowym piśmie "Leukemia" i wymieniona jako nowość w leczeniu białaczek podczas niedawnego Europejskiego Kongresu Hematologicznego w Genewie.

Jej stosowanie nie jest drogie, m.in. dlatego że dwachlordeoksyadenozyna została zsyntetyzowana przez polskich naukowców i jest produkowana w Polsce. Na Zachodzie lek ten jest bardzo drogi.

W dobie trudności finansowych, jakie przechodzi nasza klinika, to było dla nas światełko w tunelu. Mimo że jest źle z finansowaniem służby zdrowia, to ludzie, którzy w niej pracują, nie poddają się i nie dopuszczą do tego, żeby Polacy byli leczeni gorzej - podkreślił prof. Hołowiecki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)