"Nowa fala antypolskich nastrojów w Rosji"
W Rosji znów podnosi się fala antypolskich nastrojów w związku ze zgodą Polski na rozmieszczenie na swoim terytorium elementów tarczy antyrakietowej USA - pisze "Gazieta", partner brytyjskiego "Daily Telegraph".
06.02.2008 | aktual.: 06.02.2008 13:03
Moskiewski dziennik przypomina, że w ubiegłym tygodniu Szef Głównego Zarządu Szkolenia Bojowego i Służby Wojsk Sił Zbrojnych Rosji, generał Władimir Szamanow ostrzegł, iż Moskwa może wzmocnić swoje wojska w obwodzie kaliningradzkim, w odpowiedzi na rozmieszczenie elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce i Czechach.
"Wówczas nie było jasne, czy wyrażał on własny punkt widzenia, czy pogląd władz. W poniedziałek słowa surowego wojskowego powtórzył Konstantin Kosaczow, przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej. Tym razem wątpliwości znikły" - podkreśla "Gazieta".
Zdaniem dziennika, wypowiedzi Szamanowa i Kosaczowa świadczą o tym, że "Kreml rzeczywiście postanowił 'symetrycznie' odpowiedzieć Polsce i zainstalować na granicy swoje rakiety balistyczne". "Wy - nam, my - wam" - dodaje "Gazieta".
W opinii dziennika, "reakcja rosyjskich władz wygląda na zemstę".
"Postanowiliśmy zemścić się na Polsce za zdradę - przecież rozmieszcza ona amerykańskie rakiety na swoim terytorium. Nieważne, że kraj ten jest członkiem Unii Europejskiej i NATO z odpowiednimi interesami i zobowiązaniami" - konstatuje "Gazieta".
Dziennik przypomina, że Polska swego czasu wchodziła w skład bloku radzieckiego, dlatego jej obecny radykalny zwrot polityczny okazał się dla Rosji bardzo bolesnym ciosem.
Jerzy Malczyk
