Nowa akcja społeczna 'Zdrowia'
"Przeszczepy - nadzieja na drugie życie" - nowa akcja społeczna "Zdrowia" - "Deklaracja zgody" dołączona do miesięcznika
26.01.2006 00:46
Magazyn „Zdrowie” wspólnie z POLTRANSPLANTEM - Polskim Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnym ds. Transplantacji, rozpoczyna akcję „Przeszczepy – nadzieja na drugie życie”. Chce uświadomić Polakom, że transplantacje są przyszłością medycyny i często jedyną szansą na wyleczenie chorób, w których inne metody leczenia zawiodły. Do najnowszego numeru miesięcznika została dołączona karta „Deklaracja zgody”, którą po wypełnieniu można nosić przy sobie, aby lekarze wiedzieli, że jej posiadacz zgadza się na przeszczep narządów.
Miesięcznik „Zdrowie” zdecydował się na akcję, ponieważ z badań wynika, że Polska jest krajem, gdzie wykonuje się bardzo mało zabiegów transplantacji. I to nie z powodu mniej doświadczonych lekarzy czy braku odpowiedniego sprzętu. Z ankiet wynika również, że większość Polaków deklaruje chęć przekazania po śmierci swoich organów dla ratowania życia innym. Ale gdy taką zgodę ma wyrazić rodzina zmarłego, zwykle tego nie robi. Dlaczego? Prawdopodobnie wiedza Polaków jest niewystarczająca. Rodzina odmawia swoim bliskim i sobie prawa do okazania prawdziwej miłości bliźniego. Bo, jak powiedział Jan Paweł II „bezinteresowne ofiarowanie części własnego ciała z myślą o zdrowiu i dobru drugiego człowieka jest autentycznym aktem miłości.”
Nauka poczyniła ogromne postępy – lekarze potrafią wstawić choremu nową nerkę, wątrobę, serce, nawet nerwy. To wielka nadzieja dla tysięcy pacjentów, wobec których zawiodły inne metody leczenia. Mamy wybitnych specjalistów i przygotowane do takich zabiegów oddziały szpitalne, nie mamy tylko czego przeszczepiać. A lista oczekujących jest długa. Tylko na transplantację nerki czeka w naszym kraju ok. 2 tys. osób, na serce - 500, a na wątrobę - 600. Szpiku obecnie potrzebuje się dla ok. 300 chorych. Na rogówkę oczekuje 8-10 tys. pacjentów.
"Zdrowie" w porozumieniu z POLTRANSPLANTEM - Polskim Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnym ds. Transplantacji - postanowiło nagłośnić problem. W lutowym numerze został zamieszczony obszerny raport o przeszczepach, z którego można dowiedzieć się m.in., jak ten problem traktuje prawo, kto może zostać dawcą i jak odbywa się transplantacja. Natomiast w reportażu przestawiono Marcina i Grażynę - ludzi, których decyzje ocaliły komuś życie. Marcin oddał szpik, Grażyna zgodziła się na pobranie organów zmarłego brata.
Do numeru została dołączona "Deklarację zgody". Wszyscy ci, którzy chcą, by po śmierci ich organy uratowały komuś życie, muszą wypełnić to oświadczenie i nosić je zawsze przy sobie. Wtedy lekarz z czystym sumieniem będzie mógł wypełnić swoje zadanie i jednocześnie zadośćuczynić woli posiadacza takiej deklaracji.