Novell prostuje i apeluje o rozsądek
Prezes Novella, Ron Hovsepian, wystosował do społeczności open source list otwarty. Ma nadzieję, że rozwieje on plotki, jakoby firma - decydując się na współpracę z Microsoftem - "zaprzedała duszę diabłu", jak to często piszą na forach dyskusyjnych zwolennicy Linuksa.
Hovsepian podkreśla, że umowa o kooperacji z Redmond miała na celu zapewnienie użytkownikom łatwej współpracy systemów Windows i SUSE Linux w wersji dla przedsiębiorstw ( ang. enterprise ), a przy okazji - wzajemne wsparcie podczas sprzedaży produktów.
21.11.2006 19:30
Jednocześnie Microsoft poprosił o dodatkowe poszerzenie umowy o zagadnienia dotyczące patentów ( patrz artykuł: "Piekło zamarzło: Microsoft z Novellem - Windows z SUSE Linuksem - http://www.pcworld.pl/news/101930.html" ). Dzięki ugodzie obu firm ludzie mogą przestać się obawiać o to, że ich systemy łamią czyjekolwiek patenty.
Novell jednak podkreśla, iż nie zgadza się z ostrzeżeniami prezesa Microsoftu - http://www.idg.pl/news/102616.html, Steve'a Ballmera kierowanymi pod adresem użytkowników systemu spod znaku pingwina.
Jak twierdzi Hovsepian, umowa obu firm nie ma żadnego związku z tym, czy Linux łamie czy może nie łamie patentów należących do Redmond. Przypomina również, iż Novellowi zależy na promowaniu wolności oraz oprogramowania open source.
Warto zajrzeć: "Open Letter to the Community from Novell - http://www.novell.com/linux/microsoft/community_open_letter.html"