Norweskie media: czy Polska po wyborach wróci do UE?
Czy Polska znów wróci do Europy? -
pytał w kontekście niedzielnych wyborów parlamentarnych komentator publicznego radia norweskiego. Opisując przebieg kampanii wyborczej w Polsce, John Otto Johansen zauważył, że "wielu Polaków pokłada
nadzieje w zwycięstwie Donalda Tuska".
Podobnie chce tego UE i cała Europa Zachodnia. Bo dzięki swej aroganckiej i nawet uciekającej się do szantaży polityce (zagranicznej), bliźniacy Kaczyńscy doprowadzili do izolacji Polski- podkreślił komentator.
Według Johansena Polska jest postrzegana nie tylko jako państwo grożące wycofaniem się z procesu unijnych reform wewnętrznych, ale także z zerwaniem niemal całego systemu współpracy międzynarodowej.
Być może pewna ustępliwość zaprezentowana przez Jarosława Kaczyńskiego podczas ostatniego spotkania z (kanclerz Niemiec) Angelą Merkel wynika z faktu, że on sam zorientował się, jakie szkody przynosi Polsce polityka sabotowania zawsze i wszystkiego w UE - twierdzi publicysta.
Jego zdaniem jedynie przejęcie przez dzisiejszą opozycję steru rządów pozwoli Polsce "powrócić do głównego europejskiego nurtu". Nie oznacza to wcale - jak twierdzi Johansen - aby nowy polski rząd miał się godzić ze wszystkimi koncepcjami pojawiającymi się w UE, ale "będzie pilnował polskich interesów narodowych, działając w bardziej rozsądny sposób, m.in. głównie poprzez poszukiwanie sojuszników".
Komentarz nadano w norweskim radiu publicznym i jednocześnie opublikowano na stronach internetowych rozgłośni.
Michał Haykowski