ŚwiatNorweski premier: rząd będzie popierał Polskę ws. dostaw gazu

Norweski premier: rząd będzie popierał Polskę ws. dostaw gazu

Prasa norweska przytacza wypowiedzi szefa rządu Norwegii Jensa Stoltenberga na temat sprzedaży gazu Polsce, co było tematem jego rozmów z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem w Reykjaviku, na szczycie szefów rządów Rady Państw Morza Bałtyckiego.

Chcemy oczywiście by Polska otrzymywała nasz gaz - powiedział Stoltenberg norweskim dziennikarzom - ale chcę podkreślić, że to nie rząd norweski sprzedaje gaz.

Norweskie media przypominają, że decyzje o sprzedaży gazu podejmowane są np. przez spółki paliwowe. Jedną z najważniejszych z nich jest koncern Statoil, w 100 procentach należący do państwa, ale w swej polityce handlowej niezależny i mający obowiązek kierować się względami ekonomicznymi.

Norweski premier dodał jednak: Jasne jest, że respektując w pełni zasady komercyjne rząd będzie naturalnie popierał zawarcie takiej umowy (z Polską).

Sekretarz stanu w urzędzie premiera Stoltenberga Morten Wetland poinformował, że Polska chciałaby importować 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

Według Wetlanda, przy norweskim eksporcie sięgającym ok. 80 mld metrów sześciennych rocznie, jest to znacząca ilość. Lecz inwestycje, które trzeba przeprowadzić, by taki eksport zrealizować, są też bardzo kosztowne. Doprowadzenie gazu do Grenlandu, na co Polska liczy, to sprawa odległej przyszłości i to dużo bardziej odległej, niż Polacy myślą - powiedział Wetland.

W tym wypadku chodzi o budowę rurociągu transportującego gaz z pól wydobywczych do centralnego rejonu kraju, Grenlandu. Dalej miałby on biec w okolicę Goeteborga w Szwecji. Stąd Warszawa chciałaby poprowadzić podmorski gazociąg ku polskiemu wybrzeżu.

Weland oświadczył też, że norweskie Ministerstwo Ropy i Energetyki oraz Statoil zostały już oficjalne poinformowane o polskich oczekiwaniach.

Norwegia eksportuje gaz do dziesięciu krajów Europy, przesyłając ok. 80 mld metrów sześciennych rocznie. Udział Statoilu wynosi w tym 65-70%. Gaz ziemny przesyłany jest norweskimi rurociągami, których łączna długość wynosi obecnie 6 tys. km.

Eksport gazu płynnego - LNG osiągnie w obecnym roku 5,7 mld metrów sześciennych. Norwegia rozwijająca tę formę eksportu ma zawarte już długoterminowe kontrakty z odbiorcami na 17-20 lat.

Michał Haykowski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)