PolskaNorwegia: Polka została wyrzucona z pracy, bo mówiła po polsku
Norwegia: Polka została wyrzucona z pracy, bo mówiła po polsku
Mieszkająca w Norwegii Polka, wyrzucona z pracy za mówienie na przerwie w ojczystym języku, skarży pracodawcę o dyskryminację i bezpodstawne zwolnienie. Nad fiordami nie było dotąd takiego procesu, pisze "Gazeta Wyborcza".
23.11.2012 | aktual.: 23.11.2012 11:08
Poszkodowana 34-letnia Joanna Rencławowicz, od czterech lat mieszkająca w Norwegii, straciła w sierpniu pracę sprzątaczki w szpitalu w Skien w prowincji Telemark. Próby polubownego załatwienia sporu spełzły na niczym. Pozew trafił do sądu. Polka ma szansę na wysokie odszkodowanie.
To pierwszy tak poważny przypadek dyskryminacji Polaków w Norwegii, gdzie mieszka ok. 100 tys. naszych rodaków, pisze "GW".