PolskaNorwegia. Osuwisko w Ask. Znaleziono ciało drugiej ofiary

Norwegia. Osuwisko w Ask. Znaleziono ciało drugiej ofiary

Norweska policja poinformowała w sobotę o znalezieniu ciała kolejnej ofiary osunięcia się ziemi w miejscowości Ask nieopodal Oslo. Wciąż poszukiwanych jest osiem osób. Ratownicy mają nadzieję, że mogły przetrwać, dzięki tzw. kieszeniom powietrznym.

Norwegia. Osuwisko w Ask. Znaleziono ciało drugiej ofiary
Norwegia. Osuwisko w Ask. Znaleziono ciało drugiej ofiary
Źródło zdjęć: © PAP, EPA | Haakon Mosvold Larsen
Violetta Baran

02.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W środę rano w miejscowości Ask w pobliżu Oslo osunął się grunt. W gigantycznym zapadlisku znalazło się wiele budynków. Stanowiły one część osiedla, które rozpoczęto tu wznosić zaledwie 15 lat temu.

Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Niestety, odbywa się ona w bardzo trudnych warunkach. Grunt wciąż jest bardzo niestabilny, a gigantyczne zapadlisko, przypominające wąwóz dzielący na pół miejscowość, w każdej chwili może się powiększyć.

Początkowo służby przetrząsały zapadlisko używając do tego dronów i śmigłowców. Użyto do niej także kamer termowizyjnych oraz psów tropiących.

Osuwisko w Ask. Ratownicy znaleźli drugie ciało

W piątek zdecydowano się wykorzystać do poszukiwań płyty styropianowe: ratownicy układają je na niestabilnym wciąż gruncie i po nich przemieszczają się poszukując zaginionych.

Początkowo poszukiwano 26 osób. Jednak, jak się okazało, 16 z nich odnalazło się: w chwili tragedii nie było ich w domach.

W piątek odnaleziono ciało jednej z poszukiwanych osób, w sobotę około godziny 14 natrafiono na kolejne zwłoki. Policja nie informuje o płci ani wieku ofiar.

Osuwisko w Ask. Ratownicy liczą na tzw. kieszenie powietrzne

- Szukamy zaginionych, mamy nadzieję, że wciąż żyją - powiedział kierujący akcją Roy Alkvist z norweskiej policji.

Ratownicy mają nadzieję, że przynajmniej część zaginionych uda się uratować. Wiele z budynków, które znalazły się w osuwisku, wygląda nie zawaliła się, a to oznacza, że są w nich tzw. kieszenie powietrzne.

- Jeśli uwięzieni ludzie mają powietrze, to mogą przetrwać tam kilka dni - stwierdziła szefowa lokalnej policji Ida Melbo Øystese.

Źródło: tv2.no

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (21)