Norwegia chce podarować w prezencie na setne urodziny Finlandii... górę
W polityce najważniejsze są dobre relacje. Szczególną wagę zdaje się do nich przykładać Norwegia. Politycy w Oslo od jakiegoś czasu zastanawiają się, czy na stulecie Finlandii nie podarować jej... góry.
Chodzi o jeden z dwóch wierzchołków Halti leżącej w Laponii na granicy norwesko-fińskiej. Obecnie obydwa leżą na terenie Norwegii, a najwyższy punkt Finlandii znajduje się na grani góry, a nie na szczycie, na wysokości 1324 metrów nad poziomem morza.
Norwegowie w związku z przypadającym w przyszłym roku stuleciem istnienia Finlandii poważnie zastanawiają się nad przesunięciem granicy o 40 metrów, tak żeby jeden z wierzchołków Halti, mierzący 1331 metrów nad poziomem morza, stał się najwyższym szczytem Finlandii.
Norweska premier Erna Solberg powiedziała telewizji NRK, że jest jeszcze kilka problemów natury formalnej i ostateczna decyzja nie zapadła, ale przyznała, że trwają prace nad takim rozwiązaniem.