"Nocne Wilki" przejadą przez Polskę
Motocyklowy przejazd z Moskwy do Berlina na rocznicę zakończenia II WŚ
Ulubieni motocykliści Putina odwiedzą Polskę
Klub motocyklowy "Nocne Wilki" wkrótce odwiedzi Polskę. Nasz kraj będzie jednym z przystanków na trasie liczącej sześć tysięcy kilometrów. Motocykliści wyruszą z Moskwy, by przez Mińsk, Brześć, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau i Karlshorst dotrzeć do Berlina. Ich przejazd ma uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej i zwycięstwa Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami.
Rajd rozpocznie się 25 kwietnia, a "Nocne Wilki" oficjalnie otworzą nim sezon motocyklowy 2015 roku. Data jest symboliczna, bo tego dnia, 70 lat temu, wojska sowieckie okrążyły Berlin.
"Nocne Wilki" uchodzą za ulubieńców Władimira Putina. Ich lider Aleksander Załdostanow, zwany "Chirurgiem", wielokrotnie deklarował wierność rosyjskiemu przywódcy. Jego klub aktywnie wspierał także ubiegłoroczną aneksję Krymu. "Wilki" patrolowały wówczas drogi i organizowały przejazdy kolumn z rosyjskimi flagami.
Na zdjęciu: zlot motocyklistów nad Morzem Czarnym w Noworosyjsku, 2011 rok. Władimir Putin brał udział w przejeździe z Nocnymi Wilkami.
(tvn24.pl, WP / oprac. sol)
Najstarszy klub motocyklowy w Rosji
"Nocne Wilki" są najstarszym klubem motocyklowym w Rosji. Ich korzenie sięgają pierwszej połowy lat 80. ubiegłego wieku, gdy w Moskwie spotkali się pierwsi entuzjaści motocyklów i nielegalnych wówczas koncertów muzyki rockowej. Grupa zawiązała klub motocyklowy i przybrała dzisiejszą nazwę w 1989 roku, jeszcze przed rozpadem ZSRR. Od samego początku klubowi przewodniczy Aleksader "Chirurg" Załodostanow.
Na zdjęciu: Władimir Putin i Aleksander Załdostanow na uroczystości otwarcia fontanny w Wołgogradzie, 2013 rok.
Dynamiczny rozwój
Przez lata klub sformował swoje oddziały nie tylko poza Moskwą, ale także w innych krajach, m. in. w Niemczech, Serbii, na Łotwie i Ukrainie. Motocykliści organizują koncerty, prowadzą salony tatuażu i warsztaty motocyklowe. Od 20 lat mają także własną linię odzieży. Jednak "Nocne Wilki" to nie tylko motocykle i kręcący się wokół nich biznes.
Na zdjęciu: przejazd "Wilków" przez Moskwę we wrześniu 2014 roku.
Ideologia "Nocnych Wilków"
"Nocne Wilki" od lat nie stronią od polityki i słyną z ideologicznego zaangażowania. Ponad pięć tysięcy członków klubu uznaje się za oddanych patriotów, wspiera Kreml i doktrynę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Gdy członkinie Pussy Riot zakłócały spokój w moskiewskich cerkwiach to właśnie motocykliści zaoferowali pomoc w ochronie świątyń przed kolejnymi happeningami bojowych feministek.
"Wilki" angażują się także w kształtowanie młodych Rosjan zgodnie z wyznawanymi przez siebie zasadami, z dala od "szkodliwej" liberalnej mody z Zachodu.
W ubiegłym roku reporter brytyjskiego "The Daily Telegraph" pisał, że motocykliści żyją w szczerym przeświadczeniu, że "wszędzie tam, gdzie są 'Nocne Wilki', tam jest Rosja".
Na zdjęciu: Putin i "Chirurg" przejeżdżają ulicami Noworosyjska.
"Nocne Wilki" na straży porządku w Rosji
Na początku tego roku "Nocne Wilki" poparły rosyjski Anty-Majdan, wielotysięczne protesty w kontrze do demonstracji na kijowskim Majdanie. Załdostanow mówił wówczas, że jest gotów nawet użyć przemocy wobec wszystkich antyrządowych i prodemokratycznych wichrzycieli. Deklarował również, że obecnie trzeba "zwalczać piątą kolumnę", a "pomarańczowa bestia ostrzy sobie kły i spogląda w stronę Rosji". Lider motocyklistów nawiązywał w ten sposób do Pomarańczowej Rewolucji, która w 2004 roku przyniosła zmiany na Ukrainie.
Na zdjęciu: Załdostanow przewodzi kolumnie motocyklistów w Moskwie.
"Chirurg", przyjaciel Putina
Ścieżki "Nocnych Wilków" i Władimira Putina przecięły się po raz pierwszy w 2009 roku. Początkowo rosyjskiemu liderowi zarzucano, że brata się nimi z czysto propagandowych pobudek, jednak przez lata egzotyczna przyjaźń wydaje się wciąż kwitnąć.
Jeszcze za czasów rządów Wiktora Janukowycza na Ukrainie, Władimir Putin spóźnił się kilka godzin na spotkanie z ukraińskim przywódcą. Powodem była wspólna przejażdżka z Załdostanowem po Krymie. W 2013 roku "Chirurg" za swoją "aktywną pracę na rzecz patriotycznego wychowania młodzieży" został nawet odznaczony rosyjskim Orderem Honoru. Ostatnio musiał zapłacić za swoją bliskość z Putinem. Pod koniec 2014 roku motocyklista znalazł się na liście prominentnych polityków i biznesmenów, którzy zostali objęci amerykańskimi sankcjami i zakazem wjazdu do USA. W lutym tego roku do Stanów Zjednoczonych dołączyła Kanada.
Na zdjęciu: otwarcie motocyklowego sezonu 2009, "Chirurg" prowadzi kawalkadę przez Wzgórza Worobiowe w Moskwie.
Mroczna strona motocyklistów
Wiele klubów motocyklowych na świecie jest znanych z mniej lub bardziej jawnej działalności poza granicami prawa. Nie inaczej jest z "Nocnymi Wilkami", które nie unikają konfrontacji z innymi klubami. W 2013 roku jeden z "Wilków" zginął w strzelaninie z członkami klubu Trzy Drogi. Jak później mówił lider Trzech Dróg, Jewgienij Worobjew, do strzelaniny doszło, gdy jego klub zdecydował się zerwać więzi z "Nocnymi Wilkami", bo uznał, że organizacja Załdostanowa zbyt mocno angażuje się w politykę.
Na zdjęciu: Władimir Putin na zlocie motocyklistów w Noworysyjsku rozmawia z "Nocnymi Wilkami".
(tvn24.pl, WP / oprac. sol)