Nocna obława w Biełgorodzie na bandytę, który zastrzelił 6 osób
W Biełgorodzie nocna obława na bandytę, który zastrzelił 6 osób. 31 letni Siergiej Pomazun otworzył w centrum miasta ogień do przechodniów i uciekł. Wśród ofiar są dwie uczennice biełgorodzkich szkół. Policja apeluje do mieszkańców, aby nie wychodzili z domów.
Do zdarzenia doszło w pobliżu sklepu myśliwskiego. Bandyta najpierw wszedł do środka i wystrzelił kilka razy. Następnie wybiegł na ulicę dalej strzelając. 5 osób zabił na miejscu. 16- letnia dziewczynka zmarła w szpitalu.
W Biełgorodzie ogłoszono mobilizację sił porządkowych. Policja sprawdza wszystkich kierowców i przeszukuje okoliczne domy. Miejscowy gubernator polecił co 30 minut informować mieszkańców o wydarzeniach w mieście. Natomiast mer ogłosił wtorek 23 kwietnia dniem żałoby.
Siergiej Pomazun jest mieszkańcem Biełgorodu. W przeszłości był karany. Osiedział 4 lata. Policja podejrzewa, że ukrywający się bandyta może mieć przy sobie kilka sztuk broni, w tym karabinek półautomatyczny i karabin szturmowy Wiepr 308.