ŚwiatNoblistka, która żyła w strachu przez całe życie

Noblistka, która żyła w strachu przez całe życie

Tegoroczna, 106. laureatka literackiej Nagrody Nobla Herta Mueller to pisarka, której literatura - zdaniem tłumaczki Katarzyny Leszczyńskiej - "umożliwia nam wnikliwe spojrzenie na ten straszny wiek XX".

Noblistka, która żyła w strachu przez całe życie
Źródło zdjęć: © PAP/DPA

08.10.2009 | aktual.: 08.10.2009 20:49

W uzasadnieniu werdyktu Akademia Szwedzka napisała, że nagrodę przyznano "tej, która łącząc intensywność poezji i szczerość prozy przedstawia świat wykorzenionych". Mueller w takich powieściach jak "Sercątko", "Głód i jedwab" czy "Niziny" opisuje los ludzi wykorzenionych, których historia wygnała z ojczystych stron.

Leszczyńska, która przełożyła na język polski najbardziej znane powieści Mueller, podkreśla, że głównym tematem, wokół którego kręci się cała jej literatura, jest totalitaryzm i wszelkie odmiany represji. - Wielką jej sztuką jest umiejętność pokazania, w jaki sposób można zawłaszczyć i wprząść w służbę totalitaryzmu wszystko: słowa, rzeczy, ludzi. Jak można panować i manipulować ludźmi, pogrążając ich w szarości i strachu – opowiada Leszczyńska. - Jednocześnie Mueller daje odpowiedzi, jak można wyjść z tej opresji, gdzie można zbudować opór – podkreśla.

Herta Mueller posługuje się wyjątkowym, poetyckim językiem. – To język piękny, który może zachwycić, ale jednocześnie to język, który rani – mówi Leszczyńska. - Sądzę, że jego tajemnica tkwi w tym, co sama Herta Mueller nazwała „obcym spojrzeniem”. To spojrzenie na rzeczywistość, dalekie od tego, co uznajemy za normę, koncentrujące się na szczególe, które umożliwia jej zrozumienie i uporządkowanie – dodaje.

Zdaniem Anny Nasiłowskiej, pisarki i krytyk literackiej, Nobel przyznany Mueller, to niewątpliwie nagroda zasłużona. Jak podkreśla, wyróżniono pisarkę, której losy są odbiciem dramatycznych wydarzeń z historii naszego regionu. - Jej ojciec był podczas wojny faszystą, wychowała się w Rumunii, ma doświadczenie komunistyczne, była prześladowana, nagabywana przez Securitate. To wszystko ją ukształtowało i znalazło wyraz w jej twórczości - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Anna Nasiłowska.

Jak dodaje Mueller to kolejna po Elfriede Jelinek wyróżniona pisarka niemieckojęzyczna, autorka „depresyjna, pisarka mówiąca o egzystencji, jako o czymś strasznym”. - Czytanie Herty Muller na pewno nie jest doświadczeniem, które jest rozrywką – zwraca uwagę Nasiłowska.

106. laureatka literackiej Nagrody Nobla Herta Mueller należy do czołowych postaci współczesnej literatury niemieckiej. Jej najbardziej znane książki to "Niziny" (2006), "Sercątko" (2003), "Lis już wtedy był myśliwym" (2005) oraz "Głód i jedwab" (2008). W przygotowaniu jest następna powieść: "Huśtawka oddechu".

Herta Mueller urodziła się w Rumunii w rodzinie rumuńskich Szwabów. Jej ojciec służył w SS. Jak pisarka mówiła w jednym z wywiadów, okres wojny wspominał jako najwspanialszą przygodę swego życia, a kiedy był pijany śpiewał nazistowskie pieśni. Pisarka wychowała się w atmosferze lęku przed represjami komunistów. Po studiach pracowała jako tłumaczka, jednak zajęcie straciła po tym, jak odrzuciła ofertę współpracy ze służbami bezpieczeństwa, bo nie chciała szpiegować swego męża i przyjaciół.

Chwytała się różnych dorywczych zajęć, jednak żadni pracodawcy nie chcieli zatrudniać "wroga narodu". W końcu, nie wytrzymując życia w klimacie nagonki, pogróżek, anonimowych telefonów wyjechała do Berlina Zachodniego. W Berlinie mieszka do dziś, głównym tematem jej książek są jednak wspomnienia z Rumunii.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

Więcej w serwisie Ksiazki.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)