Nobliści wręczyli Peterowi Gabrielowi nagrodę Man of Peace
Piosenkarz Peter Gabriel został laureatem nagrody Man of Peace (dosł. człowiek pokoju), przyznawanej przez noblistów.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 15:17
Laureaci pokojowej nagrody Nobla, wśród nich Lech Wałęsa, Szimon Peres i Mohamed ElBaradei spotkali się w Rzymie na siódmym już dorocznym zjeździe.
Na początku zainaugurowanych rano trzydniowych obrad Lech Wałęsa wręczył w imieniu noblistów nagrodę Man of Peace słynnemu wokaliście zespołu rockowego Genesis Peterowi Gabrielowi, zaangażowanemu w działalność społeczną i humanitarną oraz kampanię na rzecz umorzenia długów najbiedniejszych krajów świata.
W spotkaniu na rzymskim Kapitolu po raz pierwszy nie bierze udziału, z powodu kłopotów ze zdrowiem, jeden z jego pomysłodawców - były radziecki przywódca Michaił Gorbaczow.
Lech Wałęsa powiedział podczas ceremonii wręczenia nagrody Peterowi Gabrielowi w uznaniu dla jego zasług w dziedzinie krzewienia praw człowieka i pokoju, że w dzisiejszych czasach "ktoś taki jest potrzebny".
Podczas uroczystości przypomniano m.in., że to właśnie Gabriel jako pierwszy zachodni artysta wypowiedział się przeciwko apartheidowi, w swej legendarnej piosence "Biko".
56-letni piosenkarz odbierając statuetkę Man of Peace wyznał, że otrzymał wiele nagród, ale tę przyznaną przez laureatów pokojowego Nobla uważa za najważniejszą.
Peter Gabriel to kolejny znany piosenkarz, wyróżniony przez noblistów. Wcześniej ich nagrodę pokojową otrzymali Bob Geldof i Cat Stevens, znany obecnie jako Jusuf Islam.
Głównym tematem tegorocznych obrad noblistów jest zagrożenie, jakie stanowi broń nuklearna.
Sylwia Wysocka