Wtorek, zgodnie z prognozą IMGW, ma być kolejnym pochmurnym dniem w Polsce. Jedynie na południu kraju mogą pojawić się przejaśnienia i lokalne rozpogodzenia.
Na północnym wschodzie, wschodzie i samych krańcach południowych, czyli w Karpatach, występować będą opady deszczu ze śniegiem i śniegu. - Lokalnie może być to jeszcze marznący deszcz powodujący gołoledź - poinformowala PAP synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska.
Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju będzie na plusie. Najcieplej ma być na Śląsku Opolskim i na krańcach południowo-wschodnich. Tam spodziewanych jest 5 stopni Celsjusza. 1 stopień na minusie prognozowany jest dla Suwalszczyzny i to będzie najzimniejszy region kraju.
Pochmurno i ciepło
Noc też będzie raczej pochmurna, choć lokalnie mogą pojawiać się rozpogodzenia. Będzie cieplejsza noc od minionej, ale nadal z wartościami ujemnymi. Jeszcze na Suwalszczyźnie, gdzie tych rozpogodzeń może być najwięcej, temperatura spadnie najbardziej, do minus 7 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na zachodzie. Tam ma być 1 stopień na plusie.
- Opady deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu, a także opady marznące powodujące gołoledź, mogą się pojawić głównie na południu. Tam też, gdy przestanie padać, może utworzyć się mgła, która będzie ograniczać widzialność do ok. 200 m - powiedziała PAP Dąbrowska.
Na południu Europy szaleje niż Denis
Jeśli ta prognoza niezbyt przypadła ci do gustu, to pomyśl, że inni mają gorzej. A to za sprawą niżu Denis, który właśnie tworzy się nad Morzem Śródziemnym i wkrótce rozpocznie swoją wędrówkę nad Europą.
W rejonie Alp pojawią się silne śnieżyce. Od pogranicza Włoch i Francji przez pogranicze Włoch i Szwajcarii po znaczną część Austrii i miejscami północno-zachodnią Chorwację pokrywa śnieżna może wzrosnąć od 15 do nawet 80 cm - informuje serwis fanipogody.pl.
"Silne opady zimowe związane z cyklonem Denis będą obserwowane zwłaszcza po północnej stronie niżu, w znacznie chłodniejszym powietrzu, które docierać ma z wysokich szerokości geograficznych. Natomiast po południowej i wschodniej stronie niżu mają występować silne ulewy i gwałtowne burze" - czytamy w serwisie.
Zima zaatakuje w środę w nocy
Burze będą najintensywniejsze na obszarze Morza Śródziemnego oraz na terenie zachodnich Bałkanów. Towarzyszące im obfite opady deszczu mogą prowadzić do podtopień, a nawet powodzi błyskawicznych.
Niż będzie się przesuwał na północny wschód, na obszar Węgier i Rumunii. Z dnia na dzień będzie coraz słabszy. Do Polski dotrze - jak wynika z prognoz - w środę po południu, razem ze strefą opadów znad Ukrainy.
Z prognoz wynika, że w drugiej części nocy ze środy na czwartek w południowo-wschodniej i południowej części kraju pojawią się obfite opady śniegu. Śnieżyca da się we znaki mieszkańcom Lubelszczyzny, Podkarpacia, Ziemi Świętokrzyskiej, a także Małopolski. W czwartek rano śnieżyć będzie także województwie łódzkim i na Śląsku.
Źródło: PAP, fanipogody.pl, wxcharts.com
