Nikt ministra nie żałuje
Ekonomiści z zadowoleniem przyjęli dymisję Grzegorza Kołodki - pisze "Puls Biznesu".
Ich zdaniem, to kres kreatywnej księgowości i kolejna, ale już ostatnia, szansa na prawdziwe reformy. Ekonomiści zgodnie podkreślają, że następca musi przeprowadzić prawdziwą reformę finansów publicznych, opartą na programie Banku Światowego i ograniczeniu wydatków socjalnych.
Dymisja ministra finansów może wpłynąć na rynek obligacji, ponieważ linia gospodarcza proponowana przez Jerzego Hausnera przewiduje wzrost deficytu. A to niedobrze - uważa Krzysztof Rybiński z BPH PBK. (aka)