Nikki Haley zamiast Giulianiego na sekretarza stanu USA? B. burmistrz Nowego Jorku brał miliony nawet z Wenezueli Hugo Chaveza
• Donald Trump przygotowuje się do obsadzenia najważniejszych stanowisk w amerykańskiej administracji
• W czwartek spotka się z potencjalnymi szefami kluczowych resortów w rządzie federalnym
• Rudy Giuliani jest typowany na szefa amerykańskiej dyplomacji, ale media piszą o jego niejasnych powiązaniach
17.11.2016 | aktual.: 17.11.2016 15:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydent elekt Stanów Zjednoczonych przyjmie zaufanych polityków w swoim wieżowcu Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku. Jako przyszłą sekretarz stanu amerykańskie media najczęściej wskazują gubernator Karoliny Południowej, Nikki Haley.
Na szefa amerykańskiej dyplomacji również jest typowany były burmistrz Nowego Jorku, 72-letni Rudy Giuliani. Media przypuszczają jednak, że ze względu na jego kontrowersyjne powiązania, między innymi z wenezuelskim koncernem naftowym, Donald Trump może się obawiać, iż ta nominacja nie zostałaby przyjęta przez Senat.
Giuliani, prawnik i konsultant, miał też zarabiać miliony w Katarze i Iranie. Byłemu burmistrzowi Nowego Jorku w 2011 r. zapłacili Ludowi Mudżahedini. Giuliani na zlecenie tej irańskiej organizacji wygłosił przemówienie w Waszyngtonie i rok później LM zostali skreśleni z listy organizacji terrorystycznych. Firma Giuliani Partners doradzała TransCanada, firmie, która miała budować w USA rurociąg Keystone XL - projekt odrzucony przez Obamę. Donald Trump powiedział jednak, że chce go kontynuować.
Firma prawnicza Giuliani z Houston lobbowała w Teksasie za spółką Citgo, kontrolowaną przez prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza - informował "New York Times" w 2007 r. Według agencji AP, firma Giulianiego wykonywała też zlecenia dla saudyjskiego ministerstwa naftowego.
Na stanowisko doradcy prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego typowany jest emerytowany generał Michael Flynn. Ta nominacja nie wymaga zgody Senatu. Podczas kampanii wyborczej generał Flynn zdecydowanie popierał Donalda Trumpa.
Prawdopodobnie cały dzień prezydenta elekta upłynie na spotkaniach. W Trump Tower pojawi się również były sekretarz stanu Henry Kissinger. Wieczorem Donald Trump obędzie swoje pierwsze spotkanie z szefem rządu innego państwa. Spotka się z premierem Japonii Shinzo Abe.